Mińsk MazowieckiKulisy sławy

„Pozmienialiśmy żony, pozmieniałyśmy mężów, a my się trzymamy razem od 72 roku” – opowiada żartobliwie pan Andrzej. W 1974 nagrali jedyną płytę z swoimi piosenkami, które wielokrotnie wygrywały ogólnopolskie festiwale. Nazwę zespołu zaczerpnęli od rodzaju suity. Tak swoją działalność rozpoczęła Partita z Anną Pietrzak, Ludmiłą Zamojską, Andrzejem Frajndtem i Bronisławem Kornaus.

Partita jak z nut

Partita swoją muzyczną działalność rozpoczęła w latach 60’, jako chór żeński. Starania Antoniego Kopfta i przypadkowy zbieg okoliczności przyczyniły się do powstania koedukacyjnego sekstetu. Byli drugim po „Novi Singers”, chórem mieszanym w Polsce. Dzięki Radio Luxemburg i płytom pocztówkowym poznawali zagraniczne trendy muzyczne w tym jazz. Wzorowali się na zagranicznych grupach wokalnych: „The Manhattan Transfers” i „Chamber Singers”.

Partita, będąca jeszcze chórem towarzyszącym, wspomina współpracę z elitą polskich artystów. Lista jest długa, zaczynając od Niemena, kończąc na Annie Jantar. Był to okres wielkiej pracy. Zdarzało się, że zespół nocował w studiu i czekał na kolejne nagrania – i tak na okrągło. W szeregach Partity śpiewała znana piosenkarka Alicja Majewska, która od 1974 r. prowadzi solową działalność artystyczną.

Ktokolwiek myślał, że Partita była podporządkowana ówczesnej władzy, tkwi w wielkiej niewiedzy. Zespół wielokrotnie miał problemy z cenzurą w Polsce, jak i za granicą. Prowokowali strojami, długimi włosami i tekstami piosenek. Na KFPP w Opolu cenzorzy kazali zaśpiewać Particie okrojony tekst piosenki „Dwa razy dwa”. Zespół, mimo słonych konsekwencji, zignorował cenzora, zaśpiewał swoje i zdobył pierwszą nagrodę. Ich koncerty nie jednokrotnie „torpedowali” cenzorzy. Partita mile wspomina, kiedy to sława pomagała im na zakupach w sklepach mięsnych.

Rozłam nadszedł pod koniec lat 70, kiedy to muzycy rozjechali się po świecie. Anna Pietrzak wraz z początkującym Perfectem wyjechała na koncerty do polonii amerykańskiej. Andrzej Frajntd również wylądował za oceanem, gdzie śpiewał z „Up with people”, a Ludmiła Zamojska z Bronisławem Kornausem stworzyli polski zespół „Aura”.

Ich drogi zeszły się ponownie na 30-leciu festiwalu w Opolu. Od tamtego momentu wznowili działalność. Partita oprócz starych hitów posiada nowe piosenki, które prezentują w tv i na koncertach. Zespół zaangażowany jest również w działalność charytatywną, prowadzą koncerty i warsztaty wokalne dla chorych dzieci.

Partita stała się legendą polskiej muzyki rozrywkowej. Co temu się przysłużyło? Na pewno wielki warsztat wokalny, jak i również skromność jej członków.

Numer: 35 (830) 2013   Autor: Marcin T. Gomulski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *