MrozyMrozy inwestycyjne

To już pewne – od 1 stycznia Mrozy będą miastem. Nie jedno miasto może im jednak zazdrościć, bo serce gminy zmienia się z dnia na dzień, osiągając najwyższe standardy techniczne. Nic więc dziwnego, że tuż przed oficjalnym otarciem nowych inwestycji radni wyjechali na sesję w teren, by w kameralnym gronie, z prasą i naszą kamerą obejrzeć najnowsze gminne perełki.

Sny spełnione

O Mrozach robi się coraz głośniej, nie tylko wśród mieszkańców powiatu czy mediach lokalnych, ale i krajowych. Właśnie doceniła je Rzeczpospolita za pozyskiwanie funduszy unijnych, a Rada Ministrów oficjalnie przyznała tytuł miasta. Nie mieli wyjścia, bo Mrozy w pełni na ten tytuł zasłużyły. Kto wątpi, niech obejrzy najnowsze inwestycje.

Pierwsze to targowisko wybudowane za ponad 1,2 mln złotych, przy prawie 65-procentowym dofinansowaniu ze środków PROW. I choć nie było cięcia wstęgi, to już działa, zachęcając handlarzy i kupujących oświetleniem, dojazdami, miejscami parkingowymi – w tym jedno dla niepełnosprawnych – stojakami na rowery, a także ławeczkami dla oczekujących na bliskich wciągniętych w wir zakupów. Jest tam też nowoczesna toaleta, która wkrótce zostanie oddzielona od targowiska, by służyła mieszkańcom nie tylko w dni handlowe.

Do dyspozycji sprzedawców jest 60 stosik zadaszonych, 56 stołów odkrytych, a także miejsca dla handlujących z samochodów. Łącznie 853 m2 handlowego raju, który trwa tu w każdy piątek od 5.30 do 15.00. Można go jednak przedłużyć na inne dni, ale trzeba się zgłosić do zarządcy obiektu, czyli gminnego ZGK.

Handlować można za stawkę od 12 (w przypadku stołu) do 22 zł (handel z samochodu). Poza wyznaczonym na handel piątkiem opłata ta zmniejsza się o połowę. Miejsca licytowano, a szły jak świeże bułeczki po nawet 70 zł. Handlujący – zwłaszcza sezonowo – musza jednak pamiętać, że rezerwacja obowiązuje,
gdy stale uiszcza się opłatę.

– Mimo większych kosztów eksploatacji, związanych z oświetleniem targowiska, dochody z jego działalności powinny nam dwukrotnie wzrosnąć – mówił wójt Dariusz Jaszczuk.

I szybko prowadził radnych do największej dumy gminy, czyli hali sportowej jakiej ten powiat jeszcze nie widział.

Myśleli o niej od ponad 5 lat. Były chwile zwątpienia, czekali na pieniądze, a te ciągle nie nadchodziły. Nawet dyrekcja i nauczyciele zaczynali wątpić, że sen o hali się ziści. A jednak udało się – dostali na nią blisko 9 mln złotych (z unii i ministerstwa sportu), a pozostały milion dołożyli z budżetu.

Hala jest wielofunkcyjna, a w jej skład wchodzą dwa segmenty. W pierwszym z nich mieści się sala gimnastyczna z boiskami o wymiarach 35x46 m, zapleczem higieniczno- sanitarnym oraz widownią na antresoli, przewidzianą na 400 miejsc + 200 miejsc stojących. Są też specjalne miejsca dla niepełnosprawnych, a dla mediów – profesjonalna loża prasowa z dostępem do Internetu.

Obiekt ma certyfikowanie 3 federacji sportowych – piłki siatkowej, koszykowej i ręcznej. Grupom sportowym zostanie udostępniony bezpłatnie. Nie to co druga cześć budynku, czyli zaplecza socjalne, kawiarenka, pokoje rekreacyjne z sauną i siłownią oraz sale ćwiczeń, gdzie zostanie przeniesiona cześć zajęć z GCK. Z pomieszczeń tych za odpłatą korzystać będzie można indywidualnie, co pozwoli sfinansować utrzymanie hali, czyli przyszłego ośrodka sportu i rekreacji.

Umowa z wykonawcą przewiduje zakończenie robót na 15 sierpnia, jednak hala jest już gotowa od ponad miesiąca. Zostały tylko ostatnie wykończenia i… oficjalne otwarcie, które odbędzie się 24 sierpnia. Radni jednak nie czekali z szampanem i już uczcili kolejną, udaną inwestycję.

Numer: 32 (827) 2013   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *