Wakacje na półmetku. Wielu już przywiozło wspomnienia znad morza czy gór, wielu też korzystało z miejskich propozycji. Oferta Miejskiej Biblioteki Publicznej pozwoliła tym najbardziej wytrwałym i poszukującym poznać Polskę, jej regiony oraz ojczyste legendy.

Podróż za uśmiech

Ku radości wszystkich wakacje w MBP okazały się pasjonującą, pełną niezapomnianych przygód wędrówką po krainach i miastach naszego kraju. Oddział dla dzieci przygotował na lato „Podróż po Polsce za jeden uśmiech”, podczas której dzięki książkom, multimedialnym pokazom oraz zabawom w każdy wakacyjny wtorek dzieci poznawały najpiękniejsze i najciekawsze polskie miasta. Pierwsze zajęcia w oddziale dla dzieci goście spędzili z legendami i zabytkami stolicy Polski. Historia syreny warszawskiej, pokaz pomników i najciekawszych zabytków zaciekawił i niejednego z pewnością zachęcił do podróżowania. Czytelników biblioteki nie trzeba było do tych intelektualnych wędrówek specjalnie namawiać, zwłaszcza, że pracownicy biblioteki przygotowywali za każdym razem oryginalne atrakcje.

Niezapomnianą przygodą była z pewnością wyprawa do Krakowa. Już na samym progu biblioteki każdego witała, zachęcając tym samym do odwiedzania tego miasta, przebrana w regionalny strój ogromna lalka. Panie pracujące w bibliotece także nie zapomniały ubrać się w krakowskie stroje i przybliżyć czynnie historie o smoku wawelskim, Lajkoniku, Wawelu oraz znane piosenki z tego miejsca.

Uczestnicy spotkań poznawali jeszcze zwyczaje, legendy i tańce regionów górskich. Zakopiańskie historie, nazwy szczytów, zdjęcia krajobrazów i wirtualne wędrówki po górach, to z pewnością oryginalne wspomnienie z wakacji oraz doskonały pomysł na spędzanie czasu wolnego. Okraszone, nie śląskimi kluskami, ale zawsze cukierkami czy naklejkami legendy o kluskowej bramie czy kamiennej głowie podobały się nawet 3-letniej Basi Paszkowskiej. Okazało się też, że Wrocław, to nie tylko miasto wielu zabytków, mostów ale też krasnali, chociażby Fizolka, Grajka czy Farmacjusza. Mali biblioteczni podróżnicy, ku wielkiej uciesze, tworzyli potem krasnale biblioteczne. Książnik Zuzi, Bajkowy Dudek Julki, Czytuś Weroniki, Super Literka Kingi czy Biblioteczek Weroniki i Oliwii, to tylko niektóre imiona dane opiekuńczym skrzatom biblioteki. Baśniowe kształty i kolory pomagała nadać Ola Wierzbowicz, utalentowana plastycznie stała bywalczyni tego miejsca.

Na bibliotecznych wędrowców czekają jeszcze podróże po Poznaniu, Toruniu, Gdańsku i rodzinnym mieście – wszystkie oczywiście za jeden uśmiech.

Numer: 32 (827) 2013   Autor: (ret)