To musiało się tak skończyć... Mimo buńczucznych zachowań Jakubowskiego, Mińsk Mazowiecki stracił twarz i od poniedziałku 3 kwietnia miastem będzie zarządzał komisarz. To efekt nie tylko olbrzymich długów miasta i wynikającej z nich dziury budżetowej, ale także nieodpowiedzialnego, wręcz absurdalnego  wydawania dotacji ze środków unijnych. Czarę goryczy przepełniło marcowe spotkanie burmistrza z mieszkańcami. Było tak źle nagrane, że wkurzyło nie tylko lokalnych działaczy partii rządzącej, ale i wojewodę...

 

Komisarz na dzisiaj

Ciąg dalszy niewątpliwie nastapi...

Numer: 3c /1318 - /   Autor: (jaz)