Sekrety projektów aspirujących o wsparcie samorządu są proste, ale bywają też szokujące. Ich prostota to prawidłowe wypełnienie aplikacji, a szokiem są podmioty aspirujące o pomoc i efekty ich działań. Niektóre z nich nie są w ogóle znane, a jeśli nawet coś robią, to wydarzenia są ukrywane. Nie tylko przed mediami, które jako niezależni obserwatorzy mogą ocenić wartość projektu i osiągnięte cele...

Stacje dotacji

Powiat nie ma centrum kultury, więc dotuje działania z nią związane. O wsparcie mogą się ubiegać wszystkie organizacje pozarządowe, ale dostają tylko wybrane i zazwyczaj lokalne podmioty. Nie tylko o dotacje na koncerty, przeglądy i festiwale muzyczne, ale też wystawy artystyczne i wydawnictwa promujące dorobek kulturalny i historię powiatu mińskiego.

W 2022 roku na takie działania powiat przeznaczył sto tysięcy złotych, ale i pierwszym, marcowym rozstrzygnięciu rozdał tylko 57 tysięcy. Wszystko przez niespełnienie wymogów formalnych, co wzburzyło oferentów. Pytali, dlaczego tak się stało, skoro  nie mieli problemów z aprobatą specjalnego programu Witkac. Haczykiem – jak wyjaśniła szefowa promocji Urszula Soroka – okazał się  warunek dotyczący  dostępności imprezy dla osób ze szczególnymi potrzebami, którego nie uwzględniły we wniosku odrzucone OP. Trzeba więc było ogłosić w kwietniu drugi nabór wniosków, by wydąć pozostałe 43 tysiące złotych.

Kto i na co wziął pieniądze? Okazało się, że tylko sześć podmiotów doczekało tej łaski, a największe, 20-tysięczne  wsparcie otrzymała mało znana fundacja Czas Sztuki w Dębowcach na realizację spotkań z artystą od kuchni (sic!). Jeszcze większą pulę dotacji dostała Strefa Dobrych Wibracji w Cegłowie, ale na dwa projekty – 15 tysięcy na film promocyjny o powiecie i 10 tysięcy na opisywany u nas design ludowy kół gospodyń. Natomiast o 12 tysięcy wzbogacił się projekt LOT Ziemi Mińskiej promujący amatorów teatralnych, czyli Chodź na scenę.

W drugiej transzy  z 23 maja 2022 dotacje były nie tak spektakularne. I tak Stowarzyszenie Dzieciom Radość w Ignacowie otrzymało 10 tysięcy na realizację  14 integracyjnego koncertu mikołajkowego, a 9 tysięcy poszło do Stowarzyszenia Inicjatyw Wszelkich Drzewo Pokoleń w Kałuszynie na realizację 14 Dnia Kultury Żydowskiej z cyklu spotkań miasteczka dwóch kultur. Kolejne 7 tysięcy uzyskała Kultura z Pasją w Zielonce na realizację eliminacji mazowieckich II Międzynarodowego Festiwalu Pieśni Legionowej w Jakubowie, a po 4 tysiące stowarzyszenie Koniczynka na konkurs piosenki obcojęzycznej i  Dzieciom Radość na muzykę z naszych stron.

Ciekawy jest wykaz ofert odrzuconych z przyczyn formalnych. Kasy nie dostali tacy giganci jak  Uniwersytet Drugiego i Trzeciego Wieku  Cegłowski na  Festiwal Rockowy, Koło Gospodyń Wiejskich w Wielgolesie  na przegląd folklorystyczny czy Koło Gospodyń Wiejskich w Latowiczu na  festiwal kultury ludowej. Z obcych projektów odrzucono Okrągły stół dla Puszczy Białowieskiej, koncert Gdzie ci mężczyżni, czyli najpiękniejsze piosenki Danuty Rinn w wykonaniu Danuty Błażejczyk, czy spektakl muzyczny pn. Windą do nieba fundacji Dariusza Kordka. Merytoryki nie wytrzymała Fundacja Konkursu Historycznego Patria Nostra, Stowarzyszenie Edukacyjne Ziemi Węgrowskiej  i jej tajemnice mazowieckich kapliczek i krzyży przydrożnych oraz Fundacja Nowoczesny Konin na klockowe zabytki.

Wnioski nasuwają się same, ale pozostawimy je czytelnikom i organizacjom, które nie przebiły się przez formalne i merytoryczne sito. A tym, którzy kasę otrzymali trzeba przypomnieć, że kilka zdjęć z dotowanej imprezy to za mało, by się z niej rozliczyć. Nawet wtedy, gdy będą się zgadzały rachunki. Szczególnie zachęcamy od otwartości medialnej prezesa Czasu Sztuki Maksymiliana Grzesiaka Apostolisa. Nie pogryziemy...

  J. Zbigniew Piątkowski

REPORTAŻ TV

Numer: 34 /1297/ 2022   Autor: J. Zbigniew Piątkowski