Piotr Gójski ma wciąż nowe pobudki do krytyki poczynań burmistrza Czyżewskiego. Po aferze z CBA nazwał go w specjalnym memie... lokalnym nie Al, a Ar Capone’m. Przy okazji ujawnił, że postawiono mu zarzuty, a przed aresztowaniem uratowało go poręczenie majątkowe..

Kona z Ar Capona

Gójski twierdzi, że Regionalna Izba Obrachunkowa również ma wiele uwag i zastrzeżeń co do sposobu zarządzana finansami miasta, a Samorządowe Kolegium Odwoławcze również stawia zarzuty Czyżewskiemu co do sposobu przeprowadzenia postępowania dotyczącego składowiska odpadów na Ryczołku. Odpady znajdujące się tam stanowią ogromne zagrożenie nie tylko dla nas mieszkańców. Arkadiusz Czyżewski w istotny sposób naruszył KPA i nie powiadomił wszystkich osób będących stroną przetargu.

Ostatnio Gójski przeciwstawił się propozycji premiowania kierowniczki przychodni Doroty Pisarczyk. Wszystko przez spóźnienie remontu lecznicy, którego wartość wzrosła z 500 tysięcy do 2 milionów złotych. Tu wina kierowniczki przychodni jest ewidentna. (jaz)

Numer: 27 /1290/   Autor: (jaz)