Tegoroczna, już 26 odsłona biegu ulicznego na dystansie 15 km miała co najmniej dwa precedensy. Po pierwsze była największą imprezą masowa kończącą roczne obchody 600-lecia miasta, a drugi uwidocznił się dość dobrą postawą lokalnych biegaczy, z których Florian Pyszel wpadł trzeci na metę...

Pyszny Pyszel

Rywalizację, wytyczoną ulicami Budowlana, Toruńska, Jasna, Leśna, Boczna oraz Nowy Świat ukończyło 150 zawodników. Pogoda była wręcz idealna do szybkiego biegania, ale nawet najlepsi nie zbliżyli się do rekordu biegu. Wygrał Ukrainiec Dmytro Didovodiuk (48:30) przed Marokańczykiem Abderrahimem El Asrimem (49:04), ale już kolejne miejsca zajęli nasi długodystansowcy – Florian Pyszel (49:27 i plasujący się tuż za podium Maciej Badurek (49:46).
Wśród kobiet najszybsza okazała się także Ukrainka Natalia Semenowicz (57:51). Druga była Natalia Mierzlikin (58:39), a trzecia Ewa Brych-Pająk (1:00:49). Z naszych Martyna Szuba przybiegła szósta z czasem 1:08:29.
Podobnie jak w ubiegłych latach główny bieg poprzedziła Mazowiecka Piątka. Jej zwycięzcą okazał się pochodzący z powiatu mińskiego Kamil Młynarz (15:20). Wyprzdził Adriana Przybyłę (15:28) i srebrnego w Piętnastce El Asriego (15:35). Z kobiet najszybciej biegła Natalia Mierzlikina (18:01), Agnieszka Przybyła (18:10) oraz Julia Szymkowicz (18:27). Z naszych najlepiej spisała się Izabela Wiercioch z Racefightera.
Biegowe święto przyniosło też biegi z udziałem dzieci i młodzieży. Ich zwycięzcami zostali: Szymon Marciniak, Krzysztof Szczepaniuk, Jakub Jarek, Franciszek Kujda i Igor Dobrodziej.
Nie obyło się bez populistycznego biegu krawaciarzy... Tym razem bez większych szkód i kontuzji.

Numer: 23/24 (1286/1287) 2022   Autor: (jaz)