Młodzieżowe Słowo Roku 2021 to brzmi dumnie czy raczej durnie... Właśnie 20 słów trafiło po pierwszym etapie do finału plebiscytu na... No właśnie - na co? Na pewno gituwa, cringe, boomer, pogchamp czy sheesh nie powinny trafić do plebiscytu najpopularniejszego słowa polszczyzny. Dlaczego więc tę chorą konkurencję wspiera, a nawet promuje PWN, czyli wydawnictwo jak najbardziej naukowe... Czyżby poloniści też należeli do slangowego gangu i zależało na doszczętnym zachwaszczeniu naszego języka...

Gangi slangów

Młodzieżowe Słowo Roku to coroczny plebiscyt organizowany przez Wydawnictwo Naukowe PWN. Chodzi o wyłonienie najpopularniejszych słów, wyrażeń i określeń używanych przez młodych ludzi. W 2016 roku młodzieżowym słowem roku został SZTOS, a w 2017 roku wygrało określenie xD. W 2018 roku z kolei słowem roku został DZBAN rok później wygrała ALTERNATYWKA.
W 2020 roku plebiscyt nie został rozstrzygnięty, choć propozycji nie brakowało. Internauci najchętniej zgłaszali nazwisko polityka na S –  prawdopodobnie Sasina – oraz słowa od tego nazwiska utworzone. Pojawiły sie wulgaryzmy, więc kapituła konkursu zdecydowała o wyróżnieniu neologizmu TOZALEŻYZM.
A jakie słowa znalazły się w tegorocznym finale? Krytykę wytrzymuje BAZA jako wyraz aprobaty za bycie sobą bez lęku o to, co pomyślą ludzie. Także ŚPIULKOLOT jako miejsce do spania oraz ZODIAKARA – dziewczyna, która wierzy w moc znaków zodiaku i często o tym mówi.
Reszta to językowy śmietnik, obcy, niestrawny i wręcz śmieszny slang. Według młodych Polaków – a może wyalienowanych durniów – o starszej osobie winniśmy mówić BOOMER, wstyd nazywać CRINGE, na powitanie wołać ESSA, szydzić z FOLIARZA – wyznawcy teorii spiskowych i krzyczeć MROZI na coś żenującego.
To nie wszystko, bo jest jeszcze POGCHAMP jako wyraz zadowolenia, jest GITUWA jako synonim oceny pozytywnej, SHEESH imitujący zdziwienie lub zaskoczenie, SZEŚĆDZIESIONA czyli donosiciel, skarżypyta i wydałoby się starodawna TWOJA STARA, która teraz funkcjonuje jako dezaprobująca odpowiedź na pytanie: kto? lub na dowolną inną wypowiedź.
Trzeba wiedzieć, że w Polsce co roku trwa głosowanie na tzw. dorosłe słowo roku. Tu nie ma zaskoczeń, bo w roku 2020 został nim koronawirus, a w głosowaniu na słowo dekady wygrało PIĘĆSET PLUS.

Przy okazji warto też przypomnieć, że zachwaszczanie polszczyzny trwa od początku jej trwania, a szczególnie po przyjęciu przez Polan chrześcijaństwa. To fakt, że niemal wszystkie języki europejskie mają ze sobą coś wspólnego, bo pochodzą z języka praindoeuropejskiego. Jednak nie wszystkie narzecza były tak chłonne, jak nasze. Stąd bohemizmy, latynizmy, germanizmy, italianizmy, galicyzmy, rusycyzmy, orientalizmy i w końcu  anglicyzmy. Dzięki nim polszczyzna staje się bogatsza, ale nigdy nie należy przesadzać. Szczególnie niebezpieczne są językowe kalki, które kaleczą  naszą dźwięczną mowę. Trudno w takiej sytuacji nie być językowym purystą...

Numer: 47/48 (1258/1259) 2021   Autor: Wasz Redaktor