Zgodnie z prawem podejmowanie uchwał w sprawach dotyczących wznoszenia pomników należy do wyłącznej właściwości rady miasta. Skoro tak, to radni w październiku mieli dylemat, bo zderzyli się z lobbingiem uczczenia obeliskiem wraz z tablicą upamiętniającą Michalinę Chełmońską-Szczepankowską. Gdzie? Tuż przy rondzie Solidarności, gdzie już stoi wielki kamień…

Za czyny Michaliny

Zmarła w 1953 roku nauczycielka uczyła w Rzakcie, Stojadłach, Dłużce, Budach Przytockich i Królewcu. Uczestniczyła w tajnym nauczaniu, biegle posługując się czterema językami obcymi – rosyjskim, francuskim, niemieckim i łaciną. Poza pracą tworzyła poezję, wydając kilka tomów wierszy. Nazywano ją mińską Konopnicką. Recytowała je młodzież podczas konkursów organizowanych przez wnuka poetki.
Chełmońska od kilku lat patronuje ulicy łączącej Florencję z Kolejową. Dlaczego więc nie przy niej stanie obelisk?
Odpowiedź na to pytanie znają tylko promotorzy pomnikowego czynu…

Numer: 43/44 (1255/1256) 2021   Autor: (jaz)