Kultura ludowa na wsi nie wzbudza żadnych podejrzeń. Co innego w stolicy gminy, która aspiruje do praw miejskich. Cegłów zapewne je uzyska i co wtedy... Gminni kreatorzy kultury chyba się tym faktem nie przejmują, tworząc coraz śmielej etno-programy i zespoły folklorystyczne. Jakby chcieli przedłużyć wiejskie tradycje...

Śpiewy z ziemi

Jeśli dostaje się wsparcie, trzeba zrealizować program projektu. Właśnie dyrektor Tadeusz Lempkowski urządził w niedzielę 10 października w Centrum Zrównoważonego Rozwoju i Ochrony Przyrody w Cegłowie spotkanie pełne muzyki i tańca. Jakże inaczej, gdy projekt Etno-Polska 2021 właśnie wołał – Oj, zagraj mi muzyko...
No i zagrali nie tylko do słuchania. Najpierw kapela Dorosza, a na koniec zespół Staręgów spod Garwolina. Niestety było już tak późno, że nie wszyscy wytrzymali...

Wszystko przez dość długi i bogaty występ Cegłowian, a właściwie samych dziewczyn i kobiet, które chciały pokazać swój niemal roczny dorobek. Stąd apel dyrektora o pozyskiwanie chłopów, którzy nie garną się do folkloru. Cegłowianie to także zespół różnorodności, bo są wśród nich całkiem młode dziewczęta i dojrzałe kobiety z seniorkami włącznie. Do tego nie tylko z Cegłowa, a także okolicznych wsi.
Z dawnych i znanych zespołów wystąpiły tylko Posiadalanki, śpiewając głównie kuplety o wiejskich obyczajach i mało lirycznych chłopsko-babskich stosunkach.

Spotkanie było również okazja do rozpoczęcia roku akademickiego UDTW, czyli uniwersytetu drugiego i trzeciego wieku. Jego prezesem jest także Tadeusz Lempkowski, a zastępczynią Zofia Wójcik. To właśnie od niej słuchacze otrzymali życzenia wsparcia na cały rok akademicki ze szczególnm uwzględnieniem odpędzania złych mocy epidemii.

Numer: 41/42 (1253/1254) 2021   Autor: J. Zbigniew Piątkowski