Nasze epitafia
W niedzielę 25 lipca zmarł nagle Stanisław Czajka. Miał zaledwie 68 lat i – jak zawsze mówił – jeszcze wiele do zbadania i napisania. Pamiętamy śp. Stanisława przede wszystkim jako nauczyciela historii i dyrektora Zespołu Szkół w Siennicy, ale też jako wybitnego przewodnika i badacza dziejów lokalnych...
Rajce po Czajce
Urodził się 8 maja 1953 w Gostyninie z urodą, głosem i talentami nie do zlekceważenia i zapomnienia. Gdy los rzucił go w 1980 roku do Siennicy, od razu zauroczył się historią tej zasłużonej placówki edukacyjnej. Stworzył izbę pamięci, której kustoszem był aż do odejścia na emeryturę w 2008 roku. Był dumny z gromadzonych zbiorów i umiał o nich opowiadać. Tak samo jak o eskapadach turystycznych, harcerstwie, a nawet o strażakach. Zainteresowania stały się bodźcami do różnorakich prac badawczych i opracowań. Popełnił ich kilkadziesiąt, publikując wiele w lokalnych mediach. Nic dziwnego, że stał się lokalną skarbnicą wiedzy oraz intrygujących, nie tylko historycznych zagadek. Nie tylko odkrywał tajemnice siennickiej ziemi, ale też wskazywał, jak wiele jeszcze jest do zbadania.
Za swoje dokonania otrzymał wiele medalowych gratyfikacji, ale wśród nich jedna jest wyjątkowa. To Siennickie Nenufary przyznane Stanisławowi Czajce w 2020 roku za przekazaną wiedzę i uwrażliwienie na istotną rolę przeszłości.
Niewątpliwie odszedł za wcześnie, a tym większy żal, że nagle. To nie przeszkadza, by na długo pozostał w naszej pamięci...
Numer: 31/32 (1243/1244) 2021 Autor: (jaz)
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ