Towarzyszące legionom pieśni to dla Polaków jeden z kanonów patriotyzmu. Dzięki swoim walorom słowno-muzycznym są popularne i lubiane. Przyszła okazja, by je zaśpiewać w konkursie, który zorganizowała gmina Jakubów. Jednak to dopiero eliminacje do Międzynarodowego Festiwalu Pieśni Legionowej, zaplanowanego na 17-19 września 2021 roku w Przeworsku. Czy nasi laureaci będą mieli tam szansę na wygraną…

Salony legionów

Konkurs miał charakter otwarty, ale tylko dla solistów powyżej 16 lat i z terenu powiatu mińskiego. Każdy uczestnik przygotował dwa utwory konkursowe, ale na scenie prezentował tylko jeden.
Przesłuchania konkursowe w czwartek 10 czerwca 2021 r. nie były długie, bo do konkursu zgłosiło się tylko 11 osób. Już dłużej obradowała komisja artystyczna, bo poziom występów był wyrównany. Nic dziwnego, że Krzysztof Domański, Zofia Paczóska i Wojciech Bardowski mieli kłopot z wyborem pierwszej trójki, która pojedzie do Przeworska i powalczy o dziesięciokrotnie wyższe nagrody niż te w Jakubowie.
Okazało się – choć nie od razu – na kogo wskazało jury. Najpierw swoje pieśni wykonały wyróżnione wokalistki, czyli Zuzanna Orzepińska, Magdalena Duszczyk i Monika Pszkit, śpiewające o szarej piechocie i dylematach dziewczyny podczas wyboru szarży żołnierza. Po nich i poza konkursem zaśpiewała Zofia Noiszewska. Wprawdzie nie żurawiejki, ale też humorystycznie o ułanie stojącym na widecie.
Ozdobą koncertu były pieśni jurora Wojciecha Bardowskiego, który utorował drogę laureatom. I tak trzeci według jury policjant Jacek Sobociński zaśpiewał o wojence, druga Natalia Ołdak wcieliła się w ułana żegnającego matkę, a pierwsza i najmłodsza Justyna Galaszewska z Sulejówka zaśpiewała o rozkwitających pąkach białych róż.

Było to pierwsze po obostrzeniach spotkanie z piosenką. Dość szczęśliwe, bo mimo tremy, wszyscy z koncertu laureatów wyszli bez szwanku na zdrowiu i umyśle. Czas pokaże, czy na Podkarpaciu też dopisze nam szczęście…

Numer: 25/26 (1237/1238) 2021   Autor: J. Zbigniew Piątkowski