Wraz z nadejściem sezonu 2013 media informują o pierwszych ofiarach zatrucia grzybami. Tymczasem w naszym powiecie ruszyło grzybobranie, póki co bez ofiar.

Grzyby na śmieciach

Mińscy grzybiarze zazwyczaj wybierają lasy w okolicach Stanisławowa, Dobrego lub Cegłowa. Tam daleko od miejskiego zgiełku, w leśnym zaciszu mogą zbierać grzyby. Nie tylko – powinniśmy zwracać uwagę na podejrzane auta, z których wyrzucane są worki ze śmieciami. Po ostatnich ustawach śmieciowych proceder ten zapewne nie ustanie. Można leśnych wandali filmować i fotografować, a potem wysyłać do naszej redakcji. Będziemy publikować je w prasie i telewizji. Może wtedy grzyby będą rosły w lesie a nie na śmieciach.

Numer: 27 (822) 2013   Autor: (mtg)