W jakim stanie przebrnęliśmy przez rok covidowej zarazy? Chyba nieźle, choć niektóre dane mogą wzbudzać nieufność. Cieszy brak ulicznych pogromów, niewiele wystawionych mandatów za brak maseczki czy przekraczanie obostrzeń handlowych. Może więc byliśmy aż tak grzeczni, albo stróżom prawa po prostu nie chciało się nas gnębić. Gdyby nie ponad 200 covidowych zgonów, byłoby jeszcze lepiej…

Raporty kohorty

Jak już wspominaliśmy, o sytuacji epidemiologicznej możemy się dowiedzieć jedynie z komunikatów MZ i z obrad rady powiatu. Pod koniec kwietnia szefowie służb byli jednak skromni z ujawnianiem problemów czasu zarazy.
Dyrektor Ziuzia-Lipiec wspomniała jedynie, że sanepid obserwuje tendencję spadkową zachorowań na covid-19 w powiecie mińskim. Od początku roku do marca bywało ok. 100 zgłaszanych przypadków zachorowań dziennie, a obecnie jest ich do 30. Od początku pandemii do momentu przygotowania danych na sesję odnotowano 213 zgonów związanych z covid-19. Od rozpoczęcia akcji szczepień zgłoszono zaś 48 niepożądanych odczynów poszczepiennych. Jak się skończyły, nie wiadomo…

Dyrektor SPZOZ Mariusz Martyniak chwalił się jedynie wynikami szczepień, które zresztą są ujawniane na stronach Ministerstwa Zdrowia. Nie miał czym, bo na ponad 34 tys. zaszczepionych mieszkańców powiatu mińskiego, miński szpital wykonał jedynie 7,5 tys. szczepień, czyli niecałe sto dziennie.
No, ale po otwarciu Samorządowego Punktu Szczepień Powszechnych będzie znacznie większy przerób, więc statystyki skoczą w górę. Dla pacjentów chorych na covid-19 trzyma 74 łóżka, ale nie ujawnił, ile osób leczyli, ile wyzdrowiało, a ile zmarło…

Komendant policji Sławomir Rogowski zaznaczył, że zadania policji są bez zmian, czyli nadal reagują na nieprzestrzeganie obostrzeń. Jest im łatwiej, bo 170 policjantów już zostało zaszczepionych. KPP uporała się także z niedawnym ogniskiem zakażenia w komisariacie w Mrozach.

Komendant straży pożarnej Krzysztof Komorowski wskazał, że do końca kwietnia PSP odnotowała 548 zdarzeń, z czego 241 związanych było z koronawirusem. To nie tylko dowóz osób na szczepienia, dezynfekcja miejsc publicznych i transport środków ochrony indywidualnej, bo strażacy angażują się również w akcję informacyjną dotyczącą szczepień. Sami zaś jeżdżą się szczepić aż do Warszawy.

Radni jak zwykle nie mieli do szef służb żadnych pytań. Tak jest prawie zawsze, nawet podczas sesji na żywo. A mogliby chcieć poznać szczególnie wrażliwe dane, jak chociażby przyczyny śmierci pielęgniarki, która zaraziła się covidem podczas szpitalnego dyżuru. Trudno się dziwić staroście, który do przesady chwali służby, ani też radnym koalicyjnym, ale co na Boga robi opozycja… Śpi, czy udaje, że nie ma żadnych problemów…

Numer: 19/20 (1231/1232) 2021   Autor: J. Zbigniew Piątkowski