Gdy tylko minęły majowe święta, we wtorek 4 maja nastąpiło jej otwarcie i przyjęła pierwszych pacjentów. Tak zaczęła swoją prozdrowotną posługę nowa przychodnia lekarska w Dobrem. Nowa, ale ulokowana w dobrze znanym miejscu i adresie przy ul. Kilińskiego 1. Jej właścicielką jest Beata Bielecka...

Zdrowie z BeaMedu

Otworzyłam przychodnię z myślą głównie o mieszkańcach gminy Dobre, ale też ich sąsiadów. Od ponad 20 lat pracuję w placówkach medycznych, domach opieki oraz z dziećmi i młodzieżą niepełnosprawną. Kocham ludzi, więc jestem szczęśliwa, gdy widzę efekty mojej pracy i radość ludzi. Moim celem jest niesienie pomocy tam, gdzie jej nie ma, lub też jest jej bardzo mało – mówi o swoich aspiracjach właścicielka BeaMed, Beata Bielecka.
Całkiem niedawno zauważyła, że władze gminy Dobre mają taki sam cel. Zależy im na mieszkańcach i chcą, aby mieli większy dostęp do lekarzy pierwszego kontaktu, specjalistów i rehabilitacji. Po rozmowach z wójtem Tadeuszem Gałązką dowiedziała się, że w gminie Dobre jest bardzo duże zainteresowanie zajęciami dla seniorów i dzieci. Rodzice chcą, aby ich dziecko było zaopiekowane w każdym względzie, w godnych warunkach, pod okiem specjalistów mogło brać udział w zajęciach terapeutycznych i rozwijających. Są też duże potrzeby rehabilitacyjne, okulistyczne i endokrynologiczne.

Rzeczywiście, przychodnia BeaMed robi wrażenie. Nie tylko podczas uroczystości otwarcia, ale też powierzchnią, wystrojem i zainteresowaniem pacjentów. Już pierwszego dnia zgłosiła się ich prawie setka, a będą coraz liczniejsi dzięki zwiększeniu zakresu usług. Zmieszczą się, bo przychodnia ma ponad 500 metrów powierzchni do wykorzystania na gabinety specjalistyczne mieszczące się na piętrze i parterową rehabilitację. W miarę możliwości będą rozwijać przychodnię o dodatkowe usługi. Myślę, że w tym momencie łączy ich jedno – dobro dla Dobrego i okolicznych mieszkańców gminy.
Beata Bielecka jest zadowolona z podjętej decyzji niesienia pomocy zdrowotnej dobrzanom i ich sąsiadom. Podobnie wójt Tadeusz Gałązka, choć ich pierwsze spotkanie nie dotyczyło wcale dzierżawy lokalu na przychodnię. Los bywa kapryśny, ale w tym przypadku nader szczęśliwy.

Numer: 19/20 (1231/1232) 2021   Autor: J. Zbigniew Piątkowski