Mróz i śnieg nie przeszkodziły graczom mińskiej Mazovii w przystąpieniu do meczów sparingowych. Dobrze przygotowane i utrzymane boisko przy ul. Budowlanej pozwala na realizację przygotowań do rundy wiosennej. Nie obyło się jednak bez poślizgu, bo mecze kontrolne miały zacząć się jeszcze w styczniu…

Testy na mrozie

W pierwszą sobotę lutego zagrały obie ekipy Mazovii. IV-ligowcy podjęli drużynę Orląt Radzyń Podlaski, zaś rezerwy zagrały z wyżej notowanym Bizonem Jelec. Oba spotkania zakończyły się zwycięstwami gospodarzy. W pierwszym padł wynik 4:2, zaś w drugim 3:1. Strzelali Przyborowski, Bondara i Krajewski oraz Mazanka, Proczek i Sekular.

Tydzień później mińszczanie przystąpili do kolejnych testów. Tym razem nad Srebrną zawitali piłkarze Huraganu Międzyrzec Podlaski i Sparty Jazgarzew, którzy okazali się trudniejszymi rywalami od swoich poprzedników. Mecz IV-ligowców zakończył się bezbramkowym remisem, co było efektem także testowania różnych taktyk przez trenerów. Warto dodać, że w mińskiej drużynie wystąpił testowany Kolumbijczyk.

Rezerwy zwyciężyły w swoim spotkaniu. Sparta Jazgarzew wprawdzie prowadziła do przerwy, lecz później Witkowski i Tomczak dali gospodarzom prowadzenie, które udało się dowieźć do ostatniego gwizdka. W trakcie tego meczu trenerzy testowali młodych graczy, których chcą wprowadzić do drużyny Mazovii z MOSiR.

Numer: 7/8 (1219/1220) 2021   Autor: (łk)