Policjanci ustalili mężczyznę podejrzanego o usiłowanie kradzieży katalizatora z samochodu marki Skoda. Do przestępstwa doszło w połowie grudnia, lecz złodziej nie zdołał wyciąć części auta zaparkowanego przy stacji PKP Anielina, ponieważ spłoszył go przejeżdżający pojazd.

Łatwe katalizatory

W wyniku śledztwa mundurowi zatrzymali 25-letniego mieszkańca gminy Siennica. Mężczyzna przyznał się do próby wycięcia katalizatora. Usłyszał zarzut usiłowania kradzieży i skorzystał również z możliwości dobrowolnego poddania się karze grzywny i przepadkowi narzędzi służących do popełnienia przestępstwa. Jak się jednak okazało, nie było to jedyne przewinienie 25-latka. Na początku stycznia, kierując Seatem z doczepionymi tablicami od innego auta, zatankował paliwo na kwotę ponad 130 zł na jednej ze stacji paliw w mińskiej gminie i odjechał bez płacenia.

Niedawno za kradzież katalizatora został też zatrzymany 27-letni mieszkaniec powiatu mińskiego. Wyciął on część auta zaparkowanego w Otwocku, do czego ostatecznie się przyznał.

Policja w ostatnim czasie przyjmuje coraz więcej zawiadomień dotyczących kradzieży katalizatorów z zaparkowanych aut. Miejmy na uwadze, że wycięcie tego urządzenia jest łatwe i zajmuje tylko kilka minut. Najlepszym rozwiązaniem jest pozostawianie samochodu w garażu, na strzeżonym parkingu, przy oświetlonych ulicach, miejscach objętym monitoringiem oraz miejscach z dużym natężeniem ruchu.

Numer: 5/6 (1217/1218) 2021   Autor: (kpp)