Grunt to zadać właściwe pytanie. Ot na przykład takie – wyobrażacie sobie dziś Cegłów bez kolei? Na pewno nie! W przyszłym – 2021 roku – minie 150 lat od kiedy zatrzymał się tu pierwszy pociąg. I już wszystko jasne, więc warto więc przypomnieć sobie jak to było na początku…

Cegłów żelazny

Cegłów żelazny

Rzeczywiście – budowa kolei żelaznej warszawsko-terespolskiej pozytywnie wpłynęła na rozwój Cegłowa. Mimo że budowa linii trwała w latach 1865-1867, to podstacja w Cegłowie zaczęła funkcjonować dopiero od 1871 r. Grunty na potrzeby kolei Towarzystwo Drogi Żelaznej Warszawsko-Petersburskiej kupiło od Nusyma Mrozowskiego, cegłowskiego rzemieślnika a zarazem poddzierżawcy propinacji miejskiej. Na potrzeby pasażerów wybudowano drewniany budynek z kasą i poczekalnią.
Od 1883 r. podstacja cegłowska przyjmowała tzw. pociągi spacerowe z Warszawy. Dzięki przystępnym cenom pasażerowie takich pociągów mogli zwiedzać Cegłów i okolice, czyli zamroziańską Rudkę.
Od tej pory dla cegłowian otworzyły się nowe możliwości zarobkowe. W masie drobnomiasteczkowych rzemieślników zaczęły funkcjonować osoby ściślej lub luźniej związane z infrastrukturą kolei żelaznej. To one dały początek rodzinom kolejarskim funkcjonujących w mieście do dzisiaj.

Numer: 49/50 (1209/1210) 2020   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *