Funkcjonariusze ze Stanisławowa pomogli 90-letniemu mężczyźnie cierpiącemu na zaniki pamięci, który został odnaleziony przez parę grzybiarzy w kompleksie leśnym pod Stanisławowem. Mundurowi otrzymali informację, że na jednej z leśnych dróg samochód Dacia wjechał do rowu, a kierowca leży przy pojeździe.

Leśne zaginięcie

Zgłaszający, aby pomóc służbom sprawniej dotrzeć do tego miejsca, wyjechał do głównej drogi i wskazał dojazd. Natomiast przy poszkodowanym cały czas czuwała żona zgłaszającego.

Okazało się, że kierowcą jest starszy mężczyzna cierpiący na zaniki pamięci. Początkowo nie potrafił on podać swoich danych, lecz po czasie udało się ustalić personalia 90-letniego warszawianina. Rodzina zgłosiła jego zaginięcie, ponieważ dzień wcześniej wyjechał z domu i nie nawiązał kontaktu z bliskimi. Akcję poszukiwawczą prowadzili stołeczni mundurowi, którzy, idąc tropem sygnału z telefonu zaginionego, w rejonie Rządzy spotkali się z funkcjonariuszami ze Stanisławowa.

Cała sprawa zakończyła się szczęśliwie. Starszy mężczyzna nie wymagał hospitalizacji, więc policjanci z Warszawy przekazali go żonie.

Numer: 49/50 (1209/1210) 2020   Autor: (kpp)