DobreDobre rocznicowe

Jeśli odrodzone samorządy są najlepszym dziełem po wyzwoleniu z ucisku komunistów, to ich 30-lecie należy czcić godnie i z rozmachem. Tym bardziej, że Dobremu stuknęło 490 lat. Nic dziwnego, że wójt Tadeusz Gałązka, zaprosił na uroczystość wszystkich poprzednich wójtów, radnych i sołtysów. Była to istna gala pamiątkowa, bo wydane na tę okazję albumy otrzymali także wójtowie z sąsiednich gmin, posłowie, mundurowi, urzędnicy, a nawet media…

Albumy z dumy

Zgromadzeni na sali goście z przejęciem mówili nie tylko o historycznej i rozwojowej roli samorządów, ale także o swych związkach z Dobrem, które – jak mówią kroniki – wraz z upływam czasu traciło na znaczeniu. Było miastem prywatnym, a jego właściciele nie mieli ochoty na wprowadzenie rządów burmistrza. A jeśli już ulegli prawu, to sami zostawali włodarzami bez woli ludu, by czerpać jak największe korzyści. Z czasem nawet przewyższyło je Rudzienko, stając się ośrodkiem gminnym. Właśnie takie ciekawostki z historii Dobrego przypomniały zgromadzonym Emilia Szymańska z Muzeum Laszczki i Agnieszka Ciszkowska z urzędu gminy. W atmosferę dziejowej narracji weszli aktorzy, śpiewacy i krasomówcy z GOKu, którzy legendą, wierszem i piosenką przedstawili historyczne i współczesne informacje o gminie. Zapachniało w kilku występach panegirykami, ale przecież Dobre musi być najlepsze. Szczególnie jego władze, które dbają o rozwój gminy i szczęście mieszkańców…

W tak radosnym kontekście nadszedł czas na podziękowania za wkład wniesiony na rzecz samorządu oraz lokalnej społeczności. Wójt Tadeusz Gałązka wydał album opisujący najważniejsze dokonania władz gminy wszystkich kadencji. Wręczał je wszystkim gościom wraz z przewodniczącym rady Waldemarem Szymańskim.
Przy okazji uhonorowano także rolników – Emilę Sitnicką i Marka Suchockiego, którzy otrzymali ministerialną odznakę zasłużonych dla rolnictwa.
Z wójtów poprzednich kadencji był tylko Sylwester Zbrzezny, który wspominał swe urzędowanie w trudnych latach 1990-2002. Jeszcze ciekawiej było za rządów Zygmunta Kordalewskiego i Krzysztofa Radzia, ale panowie ze znanych sobie przyczyn nie przybyli.
Oprawę muzyczną zapewniła Orkiestra Dęta OSP w Dobrem, a najsłodszym punktem kulminacyjnym spotkania było pokrojenie przez wójta okolicznościowego tortu.

Numer: 41/42 (1201/1202) 2020   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *