Była słynna w PRL, ale w nowych czasach jej właściciele woleli przy ul. Piłsudskiego 32 Bar pod strzechą.

Wraca Mazowianka

Niedawno wróciła, oferując prócz starej nazwy rodzinne obiady. Ma także specjalne atrakcje dla dzieci. To zajęcia z animatorem, składanie orgiami, tworzenie własnych kompozycji z biżuterii, formowanie figur z balonów i... wata cukrowa. Ma także już sporo fanów na FB, a my czekamy na dzień wprost z PRL. Najlepiej z sobowtórem Himilsbacha w roli kelnera. To dopiero byłaby promocja Mińska!

Numer: 25 (820) 2013   Autor: (jaz)