Nie miał szczęścia pewien 24-latek z Mińska Mazowieckiego. Nie dość, że ma zalane mieszkanie, to jeszcze zostanie ukarany za nielegalne posiadanie marihuany. Policjanci znaleźli narkotyk przy okazji interwencji w sprawie pękniętej instalacji prysznicowej. Co ciekawe, do mieszkania musieli dostać się przy pomocy strażaków, bo zalewany mińszczanin tak twardo spał, że niczego nie słyszał…

Kichy z maryhy

Kichy z maryhy

A dokładnie było tak… Policjanci mińskiej komendy zostali wezwani na jedno z osiedli w Mińsku, gdzie zgłoszono zalanie mieszkania wodą. Po  wejściu zastali awarię rury prysznicowej i… mężczyznę, który – jak sam twierdził – odsypiał zarwaną noc. A na koniec popisali się psim węchem, wyczuwając w mieszkaniu charakterystyczny zapach marihuany. Nie pomylili się – w szafce pod telewizorem znaleźli słoik z zawartością zielonego suszu maryhy. Z zabezpieczonego narkotyku można byłoby przygotować kilkadziesiąt gotowych porcji.
Facet do wszystkiego się przyznał i zapewne jeszcze długo będzie żałował, że tak mocno i głupio zasnął…

Numer: 37/38 (1197/1198) 2020   Autor: (jaz)





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *