Wiosną 2018 roku na konwencie wójtów i burmistrzów powiatu mińskiego w Dobrem mówiono o związku powiatowo- -gminnym w kontekście Mobilisa, czyli przewozów pasażerskich. Wtedy – jak wspomina radny Piotr Stępień – niektórzy patrzyli na nich ze zdziwieniem a nawet atakowali za śmiałe pomysły. Tymczasem po dwóch latach obecny zarząd koalicji PO-TP chce robić, co proponowali. Słowem – kradnie pomysły pisowskie, dając im rangę własnych.

Związek transportowy

Rzeczywiście, podczas majowego posiedzenia zarządu wicestarosta Kikolski powrócił do tematu transportu publicznego. Wyjaśnił, że na ostatnim konwencie radca prawny przedstawił trzy warianty możliwości rozwoju transportu publicznego na terenie powiatu mińskiego. Jednym z nich jest utworzenie związku powiatowo-gminnego, który miałby na celu opracowanie i wdrożenie systemu transportu publicznego. To rozwiązanie zostało zaaprobowane przez wszystkich wójtów i burmistrzów jako najlepsze. Projekt związku powiatowo-gminnego zostałby rozbudowany o zagospodarowanie odpadów komunalnych. Kikolski powiedział, że chcą zaprosić do składania ofert kancelarie prawne, które świadczą fachową pomoc w organizacji takiego związku.
Wszystko może zatwierdzić wojewoda, ale związek ma szanse zaistnieć nie wcześniej niż za trzy lata, czyli w 2023 roku. Podobno wszystkie gminy  zadeklarowały udział finansowy.

Numer: 25/26 (1185/1186) 2020   Autor: (jaz)