Mińsk Mazowiecki ma szansę na retencję, czyli takie zagospodarowanie opadów, by parkowe stawy i Srebrna utrzymywały stały poziom wody. Po ul. Osiedlowej na Kędzieraku przyszła pora na przebudowę kanału deszczowego w parku. To jest właściwie rów melioracyjny który z ul. Kołowej dochodzi do parku miejskiego, a tam do stawów.

Kanał nie banał

Teraz tam widać składowisko drenów i warczące koparki. Kopią, układają i czyszczą stawy, by w przyszłości nie tylko uzyskać efekt retencji, ale poprawić wizerunek północnej części parku. Będą temu służyły dwa okazałe przepusty, wykonane na wzór już istniejących.
Łączna wartość tego projektu to jest niemal milion złotych, ale to nie koniec. Burmistrz Jakubowski myśli o zagospodarowaniu zieleni wzdłuż ulicy Kołowej. Tam, na trasie do ogródków działkowych można urządzić część rekreacyjną dla mieszkańców. A dalej wzdłuż kanału do ulicy Leśnej trzeba zrobić ciąg pieszo-rowerowy.

Numer: 14/15 (1174/1175) 2020   Autor: (jaz)