Tydzień z prawem (283)

Gdy byłem na zwolnieniu lekarskim, pracodawca spotkał mnie na ulicy. Przypadkowo, bo idąc na wizytę kontrolną do lekarza rodzinnego oglądałem wystawy sklepowe. Chciałem kupić żonie prezent na dzień kobiet. Po powrocie ze zwolnienia pracodawca wręczył mi rozwiązanie umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym, mówiąc przy tym, że teraz będę miał jeszcze więcej czasu na spacerowanie i gapienie się na sklepy. Czuję się pokrzywdzony, ponieważ nie zasłużyłem na zwolnienie dyscyplinarne. W pisemnym wypowiedzeniu brak jest powodów zwolnienia. Co mogę teraz zrobić?

Wina a dyscyplina

Adwokat Agnieszka MalczykWięcej w prenumeracie cyfrowej.