Aniołowie są wśród nas – zaręczali organizatorzy czwartego spotkania charytatywnego Stowarzyszenia Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym Możesz Więcej. Nie pomylili się, bo zaproszeni na niedzielny wieczór 8 grudnia goście nie tylko dopisali, ale byli równie ofiarni. Dzięki nim środki na budowę ośrodka dla dzieci niepełnosprawnych, które ukończyły edukację, urosły o ponad 12 tysięcy złotych…

Anioły na cokoły

Zanim wypełniona po brzegi sala pałacu Dernałowiczów stała się azylem muzyki i filantropii, wiceprezes stowarzyszenia Alina Majszyk wyjaśniła, że zarząd SMW pragnie uhonorować tych, którzy w sposób szczególny bezinteresownie pomagali w działalności tej organizacji. Mówiła też o sile pragnień, które choć z pozoru niemożliwe do spełnienia, z czasem nabierają realnych kształtów.
Na odkrycie tajemnicy trzeba było poczekać aż zagra Big Band Janusza Sadocha, a Piotr Siła rozpocznie aukcję.
Tak więc to muzyka jazzowa i bluesowa miała na tyle rozkołysać publiczność, by chętnie sięgała do swych portfeli, licytując zgromadzone dzieła sztuki. Była tam praca znanego malarza Pawła Wociala, dzieła dyplomowe absolwentów mińskiego liceum plastycznego i anioły malowane na desce Katarzyny Rek. Powodzeniem cieszyły się kosze wypełnione ekologicznymi wiktuałami Jolanty Bukowińskiej, Marioli Wołoszki i Marty Ornowskiej oraz kompozycja florystyczna lasu w szkle Marty Chybickiej. Niezwykłym przedmiotem licytacji były złote pierścionki zaręczynowe mamy i babci Piotra Siły. W sumie aukcja przyniosła stowarzyszeniu znaczną sumę 8 750 zł.
Goście równie chętnie kupowali cegiełki na budowę ośrodka oraz wykonane przez mamy dzieci i pracowników szkoły stroiki i ozdoby świąteczne. Łącznie zebrano więc 12 290 zł oraz 20 euro.

No i wspominana niespodzianka… Otóż nowym momentem uroczystości było wręczenie statuetek Aniołów prawdziwym przyjaciołom stowarzyszenia, którzy kochali pomagać i współdziałali we wszystkim, co dla dzieci było dobre. Ci ludzie to prawdziwi aniołowie ziemscy. Wprawdzie bez skrzydeł, ale swoją czystością serca i dobrocią zasłużyli na nie. Takim aniołem od początku istnienia SMW jest Grzegorz Zieliński. Dzięki niemu właśnie szkoła pozyskała swą lokalizację w Nowym Zglechowie na 15 lat. Obecnie Aniołem dającym nadzieję na realizację planów jest Hanna Wocial, która robi wszystko, by działka w Mistowie została przeznaczona na budowę ośrodka dla osób z niepełnosprawnościami sprzężonymi. Statuetki otrzymali również  Piotr Siła śpieszący z pomocą jako konferansjer i Mikołaj oraz Janusz Sadoch uświetniający spotkanie muzyką.
Na tabliczkach umieszczonych na statuetkach Aniołów umieszczone zostały znaczące słowa św. Teresy od Dzieciątka Jezus – Jeśli Bóg nie stworzyłCię  aniołem w niebie, to dlatego, że chciał, byś był aniołem na ziemi.

To cudowne, że takich ludzi nie brakuje wokół nas. Dzięki nim przybliżamy się wciąż do realizacji naszego głównego celu, czyli budowy wielospecjalistycznego ośrodka dla osób, które ukończyły edukację. One tam znajdą swoje miejsce na ziemi – puentowali spotkanie działacze stowarzyszenia. Będziemy ich wspierali…

Numer: 50 (1158) 2019   Autor: J. Zbigniew Piątkowski