LatowiczWzięli i napisali...

Panie redaktorze… w Latowiczu mieliśmy Bangladesz. Ale po kolei, bo najpierw było poświęcenie i odsłonięcie wykonanej w drewnie płaskorzeźby Archanioła Gabriela z napisem ARCHANIOŁ GABRIEL, POSŁANNIK BOGA, OPIEKUN LATOWICZA. Tablica powstała dzięki międzynarodowej współpracy, a ufundowana została przez społeczność SP w Latowiczu. Napis wykonany został w języku bengalskim, co nadaje tej lokalnej uroczystości znaczenia międzynarodowego…

Szkoła archanioła

Wzięli i napisali... / Szkoła archanioła

Kontynuację tych wydarzeń stanowiła uroczystość z 21 listopada, kiedy szkołę odwiedził wyjątkowy gość Muhammad Mahfuzur Rahman – ambasador Bangladeszu w Polsce.
Wtedy to dyrektor Wiesława Kosobudzka wyjaśniła, dlaczego napis został wykonany w języku bengalskim. To odniesienie do Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego, który ustanowiony został 20 lat temu przez UNESCO na pamiątkę wydarzeń, które miały miejsce w 1952 roku, kiedy to studenci w Dhace walczyli o własny język. Polaków i Bengalczyków łączy też tragiczna historia, duma narodowa, a także pewne cechy naszej ziemi rozciągającej się od morza aż po szczyty gór.
Uroczystość miała dostojny charakter. Odegrano hymny narodowe Bangladeszu i Polski, były patriotyczne występy uczniów i prezentacja na temat historii Bangladeszu. Panie z koła gospodyń w Latowiczu zaśpiewały starą polską piosenkę Hej z góry, z góry, a wszyscy odśpiewali Rotę.
Głos zabrał też ambasador Bangladeszu, który wzruszony tak gorącym przyjęciem, mówił że narodowość i religia nigdy nie powinny być żadną granicą, które przeszkadzałaby przyjaźni. – Każdemu, kogo spotkam w Bangladeszu, nie omieszkam powiedzieć, że w Polsce jest mała miejscowość, w której stoi pomnik z bengalską inskrypcją. I jeśli kiedykolwiek do Polski przyjedzie głowa państwa Bangladesz, to sprawię, by przyjechała także do Latowicza, aby wam podziękować – obiecywał ambasador.
Na tę okoliczność wydana została także książka o małej architekturze sakralnej i wybranych miejscach pamięci w regionie latowickim Zygmunta Gajowniczka, a wicewójt Arkadiusz Reda chwalił historię ziemi latowickiej.
Mówił, że jest ściśle związana z losami Narodu Polskiego, bowiem jak w lustrze odbijają się w niej dzieje całej Polski. I to w nawiązaniu do historii i w oparciu o historię, jako pierwsi w Polsce, a może nawet całej Europie latowiczanie postanowili zorganizować to wydarzenie. Tak też można wyrazić szacunek dla każdego narodu w nadziei, że języki polski i bengalski również będą znajdować poszanowanie w świecie.

Numer: 48 (1156) 2019   Autor: Wasz DONOSiciel





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *