Panie redaktorze… wygląda na to, że wieśniacy, czyli obywatele żyjący na marginesie informacyjnym znowu urządzili nam Polskę. Gdy czytam takie  obskurne rewelacje, nie mogę dojść do siebie. I nie chodzi tu o poniżanie mieszkańców wsi, którzy jak chcieli, tak głosowali, a brak obycia…  historycznego. Tak, obycia, bo przecież nie rodzimi opluwacze Polski mogą powiedzieć, że w szkole poznawali tylko dziejowe fałsze…

Plagi z flagi

Polska już w historii wiele przerabiała. Przerabiała też fałszywą flagę, czyli tajną operację prowadzoną przez wrogie nam rządy, korporacje lub  organizacje społeczne.
Nazwa wywodzi się z militarnej koncepcji false colors, czyli operacji wykonanej w obcych barwach narodowych. Operacje false flag nie są ograniczone do działań wojennych, ale mogą występować również w czasie pokoju. One są prowadzone już od dłuższego czasu, a ich celem jest również Polska.
I to dochodzimy do sedna, czyli polityki. Otóż demokratycznie wybrany rząd PiS jest nie na rękę wielu środowiskom i rządom zachodnim. Najlepszym przykładem jest chociażby nagminna sytuacja, kiedy Unia Europejska i jej mało demokratyczne instytucje zajmują się bardziej kwestiami polskimi  aniżeli prawdziwymi problemami i zagrożeniami współczesnej Europy jak terroryzm i zamachy. Ich dobrze opłacani zwolennicy i media utrzymują ten trend wspierając swego czasu chociażby KOD, który był namiastką zgubnej polityki rządu Platformy Obywatelskiej.

Oczywiście, że gra chodzi o wielkie wpływy i pieniądze, które dotychczasowe środowiska pragną zachować dla siebie. Dlatego Polska i jej aktualny rząd  są prezentowane w zachodnich mediach jako faszystowskie i rasistowskie. Wyjątkowym zestawem bredni wydawało się to, co o rządzie PiS napisał Chris Hedges, były dziennikarz „New York Timesa”. A napisał wprost, że to rząd neofaszystowski, rasistowski i ksenofobiczny, więc nie dziwi, iż  zakłamuje prawdziwą historię, a tą prawdą ma być współudział Polaków w holokauście. Ten hybrydowy atak na naszą ojczyznę jest dobrze zaplanowanym wielowątkowym działaniem zmierzającym do destabilizacji kraju… który stoi na przeszkodzie interesom wielu grup.
I co z tego wynika? Ano to, że ci opluwani wieśniacy, wybierając Zjednoczoną Prawicę mają rację, choć moim zdaniem – bardziej by Polsce pasowały rządy jeszcze pełniej narodowej Konfederacji. Co wtedy zrobiliby zwolennicy fałszywej flagi?

Wasz DONOsiciel

Numer: 42 (1150) 2019