Rozwijamy się – twierdził dyrektor GCK w Halinowie Darek Kowalczyk, opisując tegoroczne wydarzenia w Okuniewie, gdzie od dziewięciu lat w połowie września organizuje bardzo kulturalny odpust. W tym roku nawet kulturowy, bo zabarwiony wyjątkowym patriotyzmem. Z kilku okazji, bo przecież nasza historia aż kipi od wydarzeń godnych pamięci…
Patriotyzm na dotyk
Wszystko dzięki dotacji z wieloletniego programu Niepodległa, który beneficjanci mogą realizować aż do 2022 roku. Halinów postawił na niedzielę 15 września i okuniewski jarmark, gdzie wspólnie z centrum kultury zorganizował swoisty Festiwal Niepodległości.
Wszystko było po staremu, czyli odpust parafii św. Stanisława Kostki z uroczystą mszą w intencji mieszkańców, stragany, bieg rycerza Okunia, rekonstrukcja walk z czasu Potopu Szwedzkiego w ruinach [ałacu Łubieńskich, a wieczorem – sceniczne popisy artystyczne.
Po staremu, ale bardziej uroczyście i bogato. I tak tuż po wyjściu z kościoła burmistrz Ciszkowski wręczał hełmy i statuetki rycerza Okunia, a po biegu 240 amatorów ulicznych zmagań – pamiątkowe medale.
Od wczesnych godzin porannych na rynku w Okuniewie ustawiały się stragany jarmarczne z rzemiosłem, rękodziełem, wyrobami spożywczymi, nalewkami. W obozowiskach rekonstruktorów można było wybić monetę Rycerza Okunia – historycznej postaci założyciela osady.
Tutaj także, a konkretnie w okolicy pałacu Łubieńskich doszło do zwycięskiej potyczki wojsk Stefana Czarnieckiego ze Szwedami. Rekonstruowało ją kilka grup, a wśród nich Nadworna Chorągiew Dragońska Imć pana Zygmunta z Pleszowic Fredra, Grupa Kaskaderów Konnych East Riders, Stowarzyszenie Historyczno-Edukacyjne im. 7 Pułku Lansjerów Nadwiślańskich i Stowarzyszenie Artylerii Dawnej Arsenał. Tradycyjnie przed rozpoczęciem rekonstrukcji fragment aktu lokacyjnego Okuniewa z 1538 r. odczytał Łukasz Bogucki.
Sama rekonstrukcja przebiegła niezwykle barwnie. Na oczach licznie zgromadzonej widowni, wręcz na wyciągnięcie ręki, rozegrały się sceny obrazujące spalenie domostw przez Szwedów i odsiecz polskiej husarii. Były to sceny inspirowane opisami wydarzeń, które działy się w Okuniewie i są datowane na 28-30 lipca 1656 r. w książce historyka Leszka Podhorodeckiego o hetmanie Czarnieckim.
Wreszcie artyści mogli wejść na scenę. Rozpoczęli koncertem ku Niepodległości, którego głównym elementem były piosenki duetu bardów Solidarności Kaczmarski – Gintrowski. Grali na gitarach i śpiewali Marcin Kołdra i Sławek Burakowski. Na scenie wystąpiły też znacznie mocniejsze jakościowo seniorki ze stowarzyszenia Jesienne Marzenia z Halinowa oraz Okuniewianki z sołtysem Krzysztofem Mościckim.
Tego dnia nie mogło zabraknąć także konkursów ze sceny. Dzięki nim poszerzali wiedzę całych rodzin, ale głównie dzieci i młodzieży o Niepodległej. Dzieci między innymi składały z puzzli wizerunek ojca naszej niepodległości Marszałka Józef Piłsudskiego, a także robiły biało-czerwone kotyliony. Inni rysowali niepodległy Okuniew, który powinien wreszcie doczekać się radykalnej odnowy. Wraz z odbudową pałacu i sanacją jego ogrodów…
Numer: 38 (1146) 2019 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ