Kulinaria to wciąż domena wiejskich kobiet. One zawsze doskonale wiedziały, co chłop powinien zjeść do orki czy kosy i jak na poczekaniu przygotować co nieco na przekąskę wzmacniającą chęć do życia. Nic dziwnego, że właśnie gospodynie przygotowały na konkurs LGD prawie setkę potraw o różnych smakach i konsystencji…
Strawy do zabawy
Jak przez siedem lat miały do wyboru cztery kategorie potraw – od płynnych zup i napoi przez pieczenie, wędliny, wyroby garmażeryjne i przystawki aż po desery. Był tylko jeden warunek – do konkursu mogły się zgłaszać osoby z obszaru Lokalnej Grupy Działania Ziemi Mińskiej, tj. z gmin Cegłów, Dębe Wielkie, Dobre, Halinów, Jakubów, Kałuszyn, Latowicz, Mińsk Mazowiecki, Mrozy, Siennica, Stanisławów oraz miasta Sulejówek.
No i zdarzyła się klęska urodzaju, czyli 70 osób przywiozło do Chrośli aż 92 potrawy. Nagrody nie były małe, bo za pierwsze trzy miejsca bony do sklepu RTV EURO AGD za 1000, 750 i 500 zł. Możliwe było przyznawanie wyróżnień po 100 zł dołożone do dyplomu, a każdy uczestnik konkursu otrzymał upominek zakupowy o wartości 35 zł.
Jury, czyli Bożena Kot, Zofia Ruta, Sławomir Sobiepanek, Georg Blasee, Paulina Gójska i Aneta Wójcik bez trudu wyłoniło zwycięzców. Nim ogłoszono wyniki, na scenie wystąpiły Wrzosowianki i zaproszone Zamienianki.
Kto więc ugotował, upiekł lub przyrządził najlepsze potrawy? W pierwszej kategorii wygrała Renata Parol za staropolską gicz jagnięcą. Za nią była tradycyjna kalafiorowa Karoliny Gańko, brąz przypadł schabowi po chłopsku KGW z Zamienia, a wyróżnienie – Bogusławie Gryz za karkówkę z warzywami.
Najlepszą garmażerką wykazała się Anna Zychowicz, KGW Stokrotki, Władysława Miętus i Jadwiga Gałązka, które przygotowały przystawki cielęce, pasty do chleba oraz wędliny i pasztety własnej roboty.
Malinowa fantazja, serniki i blok czekoladowy to deserowe dzieła Jadwigi Domańskiej, Kingi Staniszewskiej, Honoraty Chróścik i Elżbieta Szczęsnej.
I na tym można byłoby skończyć, gdyby nie napoje jak najbardziej alkoholowe. Tutaj wygrał męski likier śmietankowy Macieja Gujskiego z Kałuszyna, pigwówka z Zimnowody była srebrna, brązowa nalewka z mniszka Adeli Popis, a wyróżniona Anna Malesa za nalewkę z kwiatu czarnego bzu z miodem.
Wiele z potraw pojawi się na stołach chlebowych już w sobotę 7 września podczas naszego XV Festiwalu Chleba. Zapraszamy…
Numer: 36 (1144) 2019 Autor: J. Zbigniew Piątkowski
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ