Jak co roku w pierwszą niedzielę lipca, tj. 7 lipca 2019 r. na stadionie sportowym w Siennicy walczą strażacy. I to na wysokim poziomie, bo aż najlepsi uzyskują wyniki godne medali podczas zawodów powiatowych. Ostatnio o prymat gminny rywalizuje Żaków z Siennicą, ale niewiele odstaje Grzebowilk ze Zglechowem…

Zmowa Żakowa

W ubiegłym roku wygrała Siennica, zapewniając sobie powiatowy finał. Ambitny Żaków nie mógł pogrzebać szansy, więc już w sztafecie 7 x 50 m z przeszkodami uzyskał najlepszy czas. Siennica była lepsza w bojówce, ale tylko o 0,3 sekundy, więc nie zdołała wyjść na lidera. Gdyby nie 5 karnych punktów na brąz wskoczyłby Zglechów i tym samym wójt Duszczyk miałby jeszcze większy powód do satysfakcji. Wyręczyli go druhowie z Żakowa, ofiarując zglechowianom wygraną za pierwsze miejsce motopompę.
Sienniczanie cieszyli się z agregatu prądotwórczego, a grzebowilczanie z poduszki powietrznej wspomaganej latarką.
Były także nagrody pieniężne i to niemałe, bo do podziału 10 tysięcy złotych. Pierwsze zespoły otrzymały odpowiednio 1700, 1500 i 1300 zł, a pozostałe po 900 zł. Zwycięskie żakowianki dostały 1000 zł, choć ich wynik był lepszy od czterech męskich zespołów. Czy to adekwatna zapłata za emocje i sprawność – nie wiadomo. Ważne, że mają nadzieję na wygraną w zawodach powiatowych, gdzie zobaczymy Siennicę z podwójnym Żakowem.
Tam już nie będzie takich dyskusji o regulaminie, na którą pozwoliła druhom komisja sędziowska. Mimo licznych uwag do 60 punktów karnych, zdarzył się tylko jeden protest, ale skutecznie odrzucony przez jurorów.

Numer: 28/29 (1136/1137) 2019   Autor: J. Zbigniew Piątkowski