Tydzień z prawem (252)

Do niedawna pracowałam jako księgowa w prywatnym biurze rachunkowym. Miałam umowę o prace na czas nieokreślony. Kiedy szefowa poinformowała mnie kolejny raz o konieczności pracy po godzinach, zasugerowałam, że może przydałby się kolejny pracownik do pomocy. Wkrótce zachorowałam, a kiedy idąc na wizytę kontrolną do lekarza rodzinnego zrobiło mi się słabo, weszłam do kawiarni, zamówić sobie coś do picia. Tam spotkałam swoją szefową. Po powrocie ze zwolnienia lekarskiego wręczyła mi rozwiązanie umowy o pracę w trybie dyscyplinarnym. Mówiła, że teraz będę miała jeszcze więcej czasu na wizyty w kawiarni. Czuję się pokrzywdzona, a do tego w wypowiedzeniu brak jest powodów zwolnienia. Co mogę teraz zrobić?

Dyscyplinarka...

Adwokat Agnieszka MalczykWięcej w prenumeracie cyfrowej.