Dębe WielkieDębe Wielkie sesyjne

Zgodnie z Kartą Nauczyciela do gminy należy obowiązek ustalenia tygodniowego wymiaru zajęć dydaktycznych nauczycieli, czyli tzw. pensum. Dotyczy to również pedagogów na stanowiskach kierowniczych. To ich pensum gmina Dębe Wielkie postanowiła obniżyć. Dla jednych korzystniej, dla innych mniej. Jak zauważyło ZNP, ucierpieć mogą na tym nauczyciele z małych szkół.

Ferment belfrowski

Nauczyciele, w tym dyrektorzy i wicedyrektorzy szkół, są zobowiązani do zrealizowana tygodniowego pensum. Dotychczas pedagodzy na stanowiskach kierowniczych z gminy Dębe Wielkie prowadzili po 12 godzin zajęć dydaktycznych w ciągu tygodnia, ale mieli też możliwość obniżki połowę lub nawet całkowitego zwolnienia przez wójta.

Podczas ostatniej sesji dębscy radni postanowili wymiar ten obniżyć wedle procentów, dzieląc pedagogów na kierowników mniejszych i większych szkół. Obniżki pensum dyrektorów wynosiłyby 45-83% w zależności od liczby uczniów, ich zastępców – 50%, a kierowników przedszkoli – 40% i 60%. Jak czytamy w uzasadnieniu uchwały obniżki te wprowadza się ze względu na różne pensum realizowane przez nauczycieli jeszcze przed powierzeniem im stanowiska kierowniczego.

– Zapisy tej uchwały są korzystniejsze dla dyrektorów bardziej niż uchwała poprzednia – przekonywał radny Tomasz Ruciński z komisji oświaty. Nowy zapis ma bowiem zmniejszyć pensum dyrektorskie do 9 godzin, co pozwoli im poświęcić więcej czasu na działalność w ramach pełnionej funkcji. Ta wizja nie spodobała się jednak związkom zawodowym, które zgłosiły szereg uwag.

Główne zarzuty ZNP i NSZZ „Solidarność” dotyczą nierównego traktowania nauczycieli. Jak zauważyło ZNP, nowy zapis uchwały nie uwzględnia zasad udzielania obniżek przewidzianych w Karcie Nauczyciela. Nie bierze on bowiem pod uwagę zróżnicowania warunków pracy nauczycieli- -dyrektorów. W wielu szkołach kierownikom w pełnieniu obowiązków pomaga kadra administracyjna, a ilość dokumentacji jest taka sama bez względu na wielkość placówki. Różna też jest liczba pracujących nauczycieli, co może niekorzystnie wpłynąć na ich wynagrodzenia.

– W powiecie mińskim w znacznej części małych szkół (ok. 100) wymiar pracy dydaktycznej kształtuje się na poziomie 5-6 godzin. Ma to znaczenie przy przydziale godzin nauczycielom, których pozbawienie część godzina na rzecz pensum dyrektora zmniejszy poziom godzin nadliczbowych, co może spowodować nieosiągnięcie średniej wynagrodzeń nauczycielskich – zwraca w opinii uwagę Stanisław Mejszutowicz, prezes mińskiego oddziału ZNP. Przypomina też, że gmina Dębe Wielkie rokrocznie musi wypłacać pedagogom wyrównania płac z tytułu nie osiągania średniej pensji.

Opinia była krótka – uchwała wymaga dostosowania do sytuacji gminnych nauczycieli. Zdanie to w pełni poparł radny Grzegorz Wojda, który stwierdził, że nowy zapis spowoduje ferment w środowisku nauczycielskim. Wnioskował zatem o zdjęcie uchwały z porządku obrad, ale natrafił na mur.

– Jeżeli zdejmiemy tę uchwałę z porządku obrad, to przez rok będą obowiązywały dotychczasowe zasady, ale bez możliwości zwolnienia z pensum – przestrzegał wójt
Krzysztof Kalinowski, przypominając że czasu na zmiany w uchwale zostało niewiele. Gdyby uchwała nie została podjęta do końca kwietnia, dyrektorzy musieliby prowadzić 12 godz. zajęć dydaktycznych tygodniowo.

Wprowadzenie zmian i uzyskanie nowej opinii ZNP w tak krótkim czasie było trudne, choć – jak zauważył Wojda – nie niemożliwe. Wystarczyło zwołać komisję oświaty i zaprosić na nią przedstawicieli związku. Mimo to, jego wniosek został odrzucony 6 głosami przeciw, przy 5 wstrzymujących się, a wobec całej uchwały sprzeciwił się jedynie on i radna Marianna Drużbalska.

Numer: 19 (814) 2013   Autor: Justyna Kowalczyk





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *