W mińskim aquaparku zorganizowano kolejny już Jesienny Maraton Pływacki, czyli 3-godzinne nocne pływanie. W tym roku swój udział można było zgłosić do kategorii open z podziałem na kobiety oraz mężczyzn. W szranki stanęło 11 panów i 3 panie  

Basen bez rekordu

Warunkiem uczestnictwa w zawodach pływackich było ukończenie 18 roku życia. Zgłosiło się 14 zawodników, którzy po odebraniu pakietów startowych wzięli udział w krótkiej rozgrzewce. Później wylosowano tory i sędzia główny Tomasz Radomiński wystartował pływaków.

Gwizdek kończący zawody wybrzmiał dokładnie o 1.05, po 3 godzinach w wodzie i dziesiątkach pokonanych długości basenu.

Wśród kobiet pierwsze miejsce zajęła Żaneta Kiełczykowska z klubu Diabły Siedlce, która w wodzie pokonała 7800 metrów. Na drugim stopniu podium, z wynikiem 6250 metrów stanęła Katarzyna Strusińska, natomiast trzecia była Izabela Rynkiewicz, która przepłynęła 4100 metrów.

W kategorii mężczyzn najlepszy okazał się Grzegorz Porada, który jako jedyny przekroczył barierę 10 km, a wynik, jaki osiągnął, to dokładnie 10300 metrów. Na drugiej pozycji zameldował się Maks Glapiński z dystansem 9600 metrów, a na trzecim miejscu sklasyfikowany został Mateusz Falender z przepłyniętymi 9500 metrami. Czwarty wynik osiągnął Albert Gąsienica-Staszeczek (9000 metrów), a piąty – Tomasz Bujko (8550 metrów). Kolejne lokaty zajęli – Krzysztof Wycisłowski, Piotr Domański i Przemysław Polit (ex aequo), Bartłomiej Wąsowski, Michał Fałek i Jacek Trembowelski.

Zwycięzcy zostali uhonorowani nagrodami rzeczowymi. Rekord pływalni w tym roku nie został pobity i nadal wynosi 11300 metrów. Okazja, żeby go pobić, dopiero za rok, ale już można zacząć treningi.

Numer: 49 (1105) 2018   Autor: (łk)