Nareszcie poznaliśmy wszystkie nazwiska kandydatów na wójtów i burmistrzów w powiecie mińskim. Większość z nich czekała do ostatniej chwili z ujawnieniem chęci startowania w wyborach, aby zaskoczyć swoich potencjalnych oponentów. Niektórym udało się jednak zaskoczyć nie tylko rywali, ale też wyborców, a nawet własny sztab.

Przybór na wybór

Adam Sulewski ze Stanisławowa i Grzegorz Zieliński z Siennicy już jakiś czas temu zapowiedzieli, że nie będą ubiegać się stanowisko wójtów na kolejną kadencję. Natomiast Marian Soszyński z Kałuszyna długo trzymał w niepewności swoich przeciwników i sympatyków, by ostatecznie się wycofać. W tych trzech gminach zapowiada się wyjątkowo ciekawe starcie o opróżnione stołki.

Najwięcej kandydatów, bo aż pięciu, mają do wyboru mieszkańcy gminy Stanisławów. Czterech zgłosiło się w gminie Dobre, a po trzech jest w Mrozach i Siennicy. Skromny wybór między dwojgiem pretendentów pozostawiono w Mińsku Mazowieckim miejskim i wiejskim, Kałuszynie, Latowiczu i Sulejówku.

Włodarze aż czterech gmin mają pewność zachowania stanowisk. W Jakubowie, Cegłowie, Dębem Wielkim Wielkim i Halinowie nie zgłosił się bowiem żaden śmiałek, który chciałby zagrozić hegemonii Hanny Wocial, Marcina Uchmana, Krzysztofa Kalinowskiego i Adama Ciszkowskiego.

Numer: 40 (1095) 2018   Autor: (łk)