Powiat mińskiGiełda Szkół 2013

Od 10 lat gimnazjaliści mają niepowtarzalną szansę spotkania z pełną ofertą szkół średnich i być może swoimi przyszłymi koleżankami i kolegami. Wszystko pod jednym dachem, więc przyjeżdżają do Mińska Mazowieckiego w różnym czasie, by móc wybrać liceum czy technikum w tłoku, a zmysłowo.

Walka na zmysły

Jubileuszową giełdę zorganizował popularny i wybierany coraz częściej Zespół Szkół Ekonomicznych. To nazwa niepełna, bo Ekonom to dziś nie tylko szkoła dla księgowych, a coraz lepszy ogólniak i elitarny plastyk. Właśnie tylko przyszli artyści nie będą korzystać z dobrodziejstw e-naboru, zdając egzamin na żywo przed komisją. Mówiła o tym dyrektor Elżbieta Wieczorek podczas towarzyszącej giełdzie konferencji na temat wirtualnej rekrutacji. Do systemu nie są podłączone także zespoły szkół w Mrozach, Siennicy i Sulejówku. Przebieg e-rekrutacji przybliżył wicestarosta Krzysztof Płochocki, analizując krok po kroku kalendarium wyboru szkół z naciskiem na potwierdzenie oryginalnych dokumentów przez rodziców kandydata lub dyrektora gimnazjum. System umożliwia zmiany w wyborze szkoły, a wyniki rekrutacji możnaotrzymać na własny adres mailowy.

Słuchali przede wszystkim dyrektorzy gimnazjów, do których z czasem dołączyli nauczyciele i uczniowie. Pytania dotyczyły szczegółów, więc jest nadzieja, że gimnazjaliści prawidłowo wypełnią dokumenty i nie zapomną terminów.

Tymczasem w sali sportowej parkiet deptały nowe plutony prawie dwóch batalionów licealistów, techników i uczniów zawodówek. Pójdą do nich najsłabsi, co potwierdzi regułę elitarności szkół z maturalnym finałem. Wszystkie ekspozycje nawiązywały do charakteru szkoły, ale najwięcej zainteresowania wzbudzał rowero melex, czyli opisane już u nas dzieło ucznia Mechanika.

Były i uczniowskie podchody w promocji, czyli zachęcanie do wyboru jednej szkoły przy stanowisku konkurencji. Jeśli to wynik logicznego myślenia, to brawo, ale jeśli tylko prowokuje, to z uczniami powinna rozmawiać psycholog.

Czym może się skończyć podejrzana walka o ucznia? Na pewno nie większym naborem, bo gimnazjaliści swoje wiedzą i dobrze wybiorą. Chyba, że zdecyduje niepowodzenie na sprawdzianach wiedzy, które właśnie się rozpoczęły.

Numer: 17/18(812/813)2013   Autor: J. Zbigniew Piątkowski





Komentarze

DODAJ KOMENTARZ

Wpisz nick.

Nick *

Nieprawidłowy adres e-mail.

Adres e-mail *

Wpisz treść wiadomości.

Treść wiadomości *