Przedwyborcze ekscesy Marcina J. sięgnęły dna, czyli dzwonu. Do jego promocji, a właściwie promocji siebie użył przedszkolaków. Zwołał je przed magistrat i urządził pajdo-historyczny pokaz. Populizm sięgnął ekstremum, kiedy użył małe dziewczynki do uruchomienia serca dzwonu, a przedszkolankom nakazał śpiewanie pieśni legionowych.

Użył przedszkolaków

I tak przedszkole śpiewem ubogacił uroczystość ustawienia dzwonu przed urzędem biurokratycznej rozpusty...

Dzwon okazał się namacalnym symbolem Niepodległości ufundowanym przez Muzeum Ziemi Mińskiej z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości i stulecia powstania 7 Pułku Ułanów Lubelskich.

To nie wszystko, bo dzwon będzie wykorzystany 4 listopada 2018 w MSzA jako instrument muzyczny podczas prawykonania Pieśni o Niepodległej skomponowanej specjalnie z okazji dwóch setek przez mińskiego kompozytora Grzegorza Duchnowskiego. A podczas obchodów święta Niepodległości dzwon zawiśnie w ogrodzie Muzeum 7 Pułku Ułanów Lubelskich.

Numer: 38 (1094) 2018   Autor: (jaz)