Przedostatni rocznik gimnazjalistów nabór do szkół średnich ma już za sobą. Wprawdzie rekrutacja trwała do 6 lipca, ale dopiero 17 sierpnia powiat ogłosił braki w naborze. Szkoły przyznały się do prawie 140 wolnych miejsc, co oznacza, że co 10 gimnazjalista czekał do ostatniej chwili z wyborem miejsca kształcenia...

Szkoły wyboru

Już preferencje wskazywały, że niektóre branże i kierunki kształcenia nie są dla uczniów ani ponętne, ani jednoznaczne. O i le w szystkie m ińskie licea, technika, a nawet branżówki miały po 2 a nawet 4 chętnych w pierwszym wyborze, to już Mrozy i Siennica cierpiały na nie tylko pierwszy, ale i drugi wybór.

Co więc się stało, że niemal tuż przed pierwszym tegorocznym dzwonkiem można było wybrać sobie dość atrakcyjny kierunek lub branże kształcenia? Podpowiedzią są właśnie wolne miejsca. I tak w Chemiku było ich 12, w tym aż 5 w klasie biologiczno-chemicznej. Identyczne braki miała też Budowlanka, w tym najwięcej w klasie psychologiczno-prawnej i technikum budownictwa.

Niewiele więcej uczniów, bo 15 potrzebowali w ZSE i ZSA. W Ekonomie zabrakło 4 chętnych na techników organizacji reklamy, 3 na grafików komputerowych i po 2 osoby w innych kierunkach.

Co ciekawe w Macierzance, gdzie na 174 miejsca było ponad 500 chętnych, na dwa tygodnie przed początkiem roku szkolnego brakowało aż 30 uczniów, a wśród nich 11 na kierunek medyczny, 6 na prawno-dziennikarski i po 5 na politechniczny i menadżerski.

Największe braki odnotował Mechanik. Na 45 wakatów aż 13 ma klasa wielozawodowa, 8 przyszłych techników elektroników i po 5 techników elektryków i mechatroników.

A co się dzieje w szkołach spoza jurysdykcji powiatu? Najgorzej jest w Siennicy. Statystyki elektronicznego systemu naboru podają, że chętnych nie miała klasa artystyczno- pedagogiczna i ratownicza LO, a także technikum energetyczne i zawodówka. Jedynie w technikum obsługi turystycznej brakowało nie 28, a 18 uczniów.

Wbrew pozorom postawienie na klasy mundurowe dało efekty. W mroziańskim liceum brakuje tylko 18 uczniów, w tym 7 w klasie policyjnej, 5 w bezpieczeństwie publicznym i po 3 w wojskowej i ogólnej.

W Sulejówku też roi się od mundurów. Prócz klasy humanistycznej mają klasę bezpieczeństwa narodowego i nowość – ratownictwo pola walki. Mają też aż 52 wolne miejsca, w tym aż 38 w klasach mundurowych.

Mają też problem personalny, bo właśnie w poniedziałek 27 sierpnia zmarł nagle kolejny dyrektor ZSP Andrzej Kosiński.

Jak widać, preferencje edukacyjne uczniów nie są tożsame z ich końcowym wyborem. A może przeznaczeniem, bo aspiracje nie zawsze korelują z osiągnięciami i świadectwem. Liczą się punkty i trzeba mieć ich więcej od konkurentów. Dobrze się też dzieje, że najlepsze szkoły stosują selekcję, bo tylko dzięki niej uzyskają sukcesy olimpijskie i maturalne.

Numer: 35 (1091) 2018   Autor: J. Zbigniew Piątkowski