Wielkim sukcesem zakończyła się wizyta Grospolu na Stadionie Narodowym. Wywalczyli pierwsze miejsce w zorganizowanym przez Ligowca turnieju „Zagraj na Narodowym”. W finale zawodów pokonali drużynę PKO BP 2:1.

Grospol mistrzem

Dynamiczny skrzydłowy z RPA Siphiwe Tshabalala i supersnajper z San Marino Andy Selva. To tylko niektóre z postaci świata futbolu, które miały okazję wystąpić na murawie Stadionu Narodowego w Warszawie. Na początku kwietnia do znamienitego grona zawodników mających za sobą grę na boisku położonym przy al. Ks. J. Poniatowskiego dołączyli gracze Grospolu.

Turniej „Zagraj na Narodowym” potraktowali bardzo poważnie. Na miejscu rozgrywek stawiła się cała kadra Grospolu. Ich premierowy występ na płycie Narodowego był słaby. Po mało bezbarwnym spotkaniu, bezbramkowo zremisowali z Panattoni Europe. Mimo niesatysfakcjonującego wyniku, nie poddali się i pewnie wygrali 3:0 z zespołem ING.

By znaleźć się w finale imprezy, musieli pokonać ostatniego grupowego rywala, team Cushman&Wakefield, różnicą, co najmniej czterech goli. Do meczu przystąpili skupieni i skoncentrowani. Dzięki temu udało im się wykonać plan z nawiązką. Rozgromili przeciwnika 7:0 i zapewnili sobie grę w spotkaniu o pierwsze miejsce w turnieju, gdzie czekał już na nich doświadczony zespół PKO BP.

Finałowy mecz przypominał partię szachów. Obie drużyny skupiły się głównie na tym, by nie popełnić błędu, który mógł być tragiczny w skutkach. Niestety pierwsza poważna wpadka przydarzyła się Grospolowi. W 6 minucie, po wrzucie z autu, z lewej strony ich bramki, golkiper nie zdołał złapać piłki i niepilnowany napastnik PKOz bliska wpakował ją do siatki. Bankowcy nie nacieszyli się jednak zbyt długo prowadzeniem. Po indywidualnej akcji zawodnika Grospolu, doszło do wyrównania. W dalszej fazie spotkania sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Gdy wydawało się, że o końcowym triumfie zadecydują rzuty karne, na sekundy przed końcowym gwizdkiem ku uciesze zawodników i kibiców Grospolu futbolówka zatrzepotała w siatce bankowców. W drużynie zapanowała wielka radość. Kolejny tytuł mistrzowski w 2013 dla Grospolowców stał się faktem. Głośne śpiewy i tańce skończyła dopiero oficjalna ceremonia rozdania nagród. W jej trakcie otrzymali okazały puchar za I miejsce, a także nagrody indywidualnie – dla najlepszego asystenta rozgrywek oraz najlepszego zawodnika imprezy.

Numer: 17/18(812/813)2013   Autor: (opr. jk)