Czy całkowicie bezinteresowna dobroć i życzliwość dla drugiego człowieka jeszcze się zdarza? Jak się okazuje jak najbardziej. Młodzi pokazali jak wiele potrafią zrobić, bardzo często bez znacznych środków finansowych, ale za to z ogromem zapału i optymistycznym powiewem energii. W czwartek 18 kwietnia w MOK w Siedlcach młodym wolontariuszom wręczono nagrody podczas gali XIX edycji Samorządowego Konkursu Nastolatków „Ośmiu wspaniałych”.

Wspaniałe ósemki

Konkurs ma na celu promowanie pozytywnej idei bezinteresownego działania na rzecz osób potrzebujących pomocy w najbliższym otoczeniu. Kandydatów do nagrody zgłaszają szkoły. Wyboru najwspanialszych dokonała komisja, w skład której weszli: Zygmunt Szalach, ks. Krzysztof Baryga,Barbara Radman, Paweł Golec,  Jakub Jodełka. Wszyscy uczniowie zgłoszeni do konkursu spotkali się z członkami komisji na osobistej rozmowie, podczas której zaprezentowali swoją osobę i działania jakie wykonują dla dobra innych ludzi. Wśród nagrodzonych znaleźli się: Magdalena Borkowska – Gimnazjum nr 5 im. I. J. Paderewskiego, Natalia Gasiuk – PG-6 im. ks. S. Brzóski, Natalia Księżopolska – IV LO im. Hetmana St. Żółkiewskiego, Julia Jaroszczyk – PG-1 im. KEN, Patrycja Lipińska – ZSP-3 im. St.Staszica, Dorota Olewińska – I Katolickie LO im. Św. Rodziny, Jolanta Skibiska – ZSP-1 im. St. Staszica oraz Karolina Szaniawska – PG-2 im. G. Narutowicza, która będzie reprezentować Siedlce na szczeblu krajowym konkursu.

Wspaniała Karolina w wolnych chwilach stara się realizować swoje pasje, maluje, uprawia sport – pływa, biega, jeździ na rowerze. Oprócz tego stara się pomagać ludziom bezdomnym. To główny cel jej działalności, ponieważ – jak twierdzi – oni potrzebują najwięcej pomocy, gdyż są odtrąceni przez społeczeństwo.

– Pomocą bezdomnym zaraził mnie tata. Pojechaliśmy któregoś razu do noclegowni, on mi to wszystko pokazał, bo zrobił paczkę dla bezdomnych – wyjawiła Karolina. W tym roku zorganizowała już dwie zbiórki żywności dla osób bezdomnych w szkole. Zachęcała uczniów, żeby przynosili produkty żywnościowe i potem zawiozła to do noclegowni siedleckiej. – Mieszkańcy tamtej noclegowni są bardzo wdzięczni, niekiedy płyną łzy i muszę szczerze powiedzieć, że ja też się wzruszam, kiedy to widzę. Jest to dla mnie przełomowy moment – mówi wolontariuszka. – Od małego rodzice wpajali mi, żeby być czułym na ludzki ból i żeby nie być obojętnym, żeby pomagać – dodaje.

Młodzi laureaci nagrody byli bardzo szczęśliwi. Duma widoczna była także na twarzach rodziców, którzy od członków komisji konkursowej, a także prezydenta Siedlec Wojciecha Kudelskiego i przewodniczącego Rady Miasta Piotra Karasia odebrali list gratulacyjne. Czy dla rodzica może być większa radość niż świadomość, że dobrze wychowało się dziecko? Laureatom, wyróżnionym i rodzicom życzymy wytrwałości i radości, którą tak hojnie obdarzają innych.

Numer: 17/18(812/813)2013   Autor: Kamila Jachimczyk