Tydzień z prawem (221)
Kilkanaście lat temu ojciec podzielił się ze swoim bratem gospodarstwem rolnym. Do tej pory stryj z rodziną korzystał ze studni na naszej działce. Kiedy zawalił się spróchniały płot, postanowiłem wyznaczyć granicę, postawić nowe ogrodzenie i odciąć im studnię, bo mają wodę z wodociągu. Następnego dnia rozpętało się piekło i doszło do rękoczynów. Policjant powiedział, że ojciec może wystąpić do sądu z prywatnym aktem oskarżenia, ale czy warto sądzić się z najbliższą rodziną...
Prywatnie do sądu
Więcej w prenumeracie cyfrowej.