Pogoda na bieganie jest zawsze! To hasło w pełni oddawało atmosferę i warunki atmosferyczne, które panowały podczas niedzielnej Dębskiej Piątki, czyli biegu o puchar wójta gminy Dębe Wielkie. Na starcie stanęło ponad 70 biegaczy, którzy zgłosili pomimo ulewnego deszczu.
Biegi nad stawami

Bieg został zorganizowany przez dyrektora GOS iR Rafała Wtulicha oraz Dawida Matwieja i Monikę Matwiej z Akademii Sztuk Walki. Do dyspozycji biegaczy była nowa brama zakupiona przez dębski GOS iR oraz jednostki współpracujące: Akademię Sztuk Walki, Sport 4Kids, Studium Języków Obcych oraz Stowarzyszenie Jedenastka.
W tym roku trasa biegła wzdłuż malowniczych stawów hodowlanych przy rzece Mienia, gdzie chętni mogli podziwiać piękno przyrody, ale krótko, bo na pokonanie całej trasy było maksymalnie 45 minut.
Wszyscy zawodnicy w pakiecie startowym otrzymali koszulki zaprojektowane specjalnie na tę okazję, a po ukończeniu biegu wyjątkowe tłoczone medale z motywującym hasłem: „Na mecie wszyscy jesteśmy zwycięzcami”.
Na zdobywców pierwszych trzech miejsc w każdej kategorii wiekowej czekały puchary. Zawody z najlepszym czasem (00:14:33) zakończył Sławomir Ptak z BKS Wataha Warszawa, drugi był (00:15:14) Mariusz Piotrowski z mińskiego Dreptaka, a trzeci Norbert Świerczyński (00:15:47) z RaceFighter Dębe Wielkie, który zdobył też statuetkę dla zwycięzcy w kategorii mieszkańców dębskiej gminy. Najlepszą z kobiet okazała się Olga Pechcin (00:18:15) z Zielono-Czarnych Mińsk Mazowiecki.
Nagrody wręczali: wójt Krzysztof Kalinowski, dyrektor GOS iR Rafał Wtulich oraz prezes AS W Dawid Matwiej.
Organizatorzy ogromne podziękowania kierują w stronę Grzegorza Ostrowskiego i strażaków OS P Dębe Wielkie i OS P Górki, którzy zabezpieczyli trasę oraz zawodników AS W, którzy pomogli przy organizacji zawodów.
Numer: 27 (1083) 2018 Autor: Łukasz Kuć
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ