Sztuczne twory wcześniej czy później tracą na znaczeniu i obumierają. Nagrody powiatu o nazwie LAURA wymyślono w 2002 roku, by odrodzonemu powiatowi przysporzyć chwały. Jednak siłą każdej honorowej nagrody winno być przekonanie, że otrzymują ją najlepsi, którzy pojawiają się na gali. Jeśli tak nie jest, nagroda się degraduje. Tegoroczna gala Laur za 2017 miała objawy dewaluacji z kilku powodów...

Laury do sauny

Lista wybitnych kreatorów rzeczywistości chyba się wyczerpuje. Świadczą o tym na pewno nominacje do powiatowej Laury, których za 2017 było mniej niż kiedykolwiek wcześniej. Z 18 kapituła wybrała sześcioro laureatów, którzy 21 czerwca 2018 r dołączyli do grona setki osób, firm i organizacji wyróżnionych statuetkami.

I tak Laury za 2017 rok otrzymali: Stowarzyszenie Rozwoju Wsi Lipiny, Dębowce, Borki w nauce i oświacie, Anna Tarczyńska-Cegiełka w kulturze i sztuce, Aleksandra Wąsak w sporcie, firma Majster-Pol za wkład w rozwój przedsiębiorczości, Polowy Klub Honorowych Dawców Krwi PCK Orle Gniazdo z Sulejówka za działalność społeczną na rzecz wspólnoty powiatowej i Włodzimierz Barszczewski w kategorii rolnictwo i ochrona środowiska.

Niestety, nie wszyscy na galę dojechali, więc nagrodę w imieniu Majster-Polu odebrał wnioskodawca – wójt gminy Cegłów Marcin Uchman, a nagrodę w imieniu rolnika z Czarnej – Marek Kaim.

Tradycyjnie podczas wręczania statuetek przedstawiano zasługi LAURAtów, o których większość tylko słyszała lub dowiadywała się z mediów.

Szczególnie o walce Doroty Długosz z burmistrzem Mrozów o utrzymanie szkoły w Lipinach, Annie Cegiełce znanej z opraw wokalnych cegłowskich uroczystości i firmie Kosińskich z Mieni, jeśli ktoś inwestował w docieplanie lub malowanie. Na pewno także o kulturyście Albercie Szczygielskim, który przegrał batalię o Laurę z młodą i mało znaną Aleksandrą Wąsak z... Cegłowa.

Tak więc Mińskowi nie przybędzie 54 statuetka, a gmina Cegłów wzbogaciła się o kolejne trzy Laury i ma ich w sumie dziesięć, wyprzedzając znacznie pozostałe miasta i gminy, które zgromadziło od dwóch do sześciu nagród.

A przecież wśród nominowanych do Laury byli także nietuzinkowi aktywiści jak Mariola Kowalska, Katarzyna Łaziuk i Zbigniew Parol – nauka i oświata, Bożena Bodecka, Krystyna Pachnik i Piotr Rawski – kultura i sztuka,  Marcin Frankiewicz, Albert Marek Szczygielski – sport, spółka Ruta – rozwój przedsiębiorczości, społeczna Grupa Parafialna Miłosierdzie oraz gospodarze – Marek Ciechański i Tomasz Cieślak.

Nie wszyscy stawili się po odbiór nominacji, jakby przeczuwając swoją porażkę. Tym bardziej żal, bo nie tylko spada zainteresowanie Laurą, ale też jej poziom...

Numer: 26 (1082) 2018   Autor: J. Zbigniew Piątkowski