Problem sieci szkół podstawowych w gminie Siennica przewija się już kilka kadencji. Chciano by ograniczyć wydatki własne na oświatę, tylko nikt nie ma pomysłu jak to zrobić, bez krzywdy dla dzieci i rodziców.

Rozgrywki szkolne

Być może, że istniejąca struktura jest jak najbardziej słuszna. Najmocniej ekspresywny w likwidacji małych szkół jest radny Zbigniew Szubert ze Starej Wsi. Jednak jego pomysły – utrzymania tylko dwóch szkół gminnych nie znajdują powszechnej aprobaty. Przewodniczący Jacek Zwierz poruszył rozpatrzenie problemu reorganizacji szkół Komisji Edukacji. Ze sprawozdania złożonego przez przewodniczącego komisji Franciszka Witka z Pogorzeli na sesji rady gminy w dniu 6 listopada 2008 roku wynika, że komisja nie wypracowała żadnego konkretnego wniosku. Wygląda na to, że szkoda było czasu i wypłacanych diet za posiedzenie komisji. Radny Szubert nie godził się ze stanowiskiem prezentowanym przez przewodniczącego Witka, zaś Zwierz z braku kompetencji widzi potrzebę powołania nowej komisji do rozpatrzenia problemu. (fz)

Data: 19.11.2008