Tradycją w Mrozach jest już organizowane przez władze gminy, coroczne spotkania opłatkowe na wolnym powietrzu. W tym roku organizacja tej imprezy powierzona została Gminnemu Centrum Kultury. Dyrektor GCK, Magdalena Sulich, postawiła na rodzinna atmosferę i to był celny strzał.

Mrozy pod chmurką

Na początek zaprezentowały się dzieci z klasy VI we własnej interpretacji „Dziewczynki z zapałkami”  która miała szczęśliwe zakończenie. Przez następne kilkanaście minut najpopularniejszymi polskimi kolędami umilał czas chór Luci Beresowej i uczestników warsztatów artystycznych GCK pod opieką Kingi Szaniawskiej i Mariusza Szeląga.
Już na wolnym powietrzu nie zabrakło atrakcji dla najmłodszych, jak inscenizacja  Legendy o Św. Jerzym w reżyserii Andrzeja Papisa czy słodycze prosto z worka od samego św. Mikołaja - Grzegorza Żmudzina, a kto w tym czasie zdążył zmarznąć, posilić się mógł wigilijną kapustą i kompotem z suszu przygotowanym przez niezawodnego Tadeusza „Mojżesza” Głuszczuka. (na zdjęciu)
Podczas części oficjalnej, przybyłych na wigilię powitał wójt Jaszczuk wraz z przewodniczącym Rudką, a także świeżo upieczonym mroziańskim proboszczem, Eugeniuszem Jankowskim, który złożył wszystkim życzenia, przypominając jednocześnie, że Boże Narodzenie to przede wszystkim przeżycie duchowe, a nie jedynie dni wolne od pracy. (mg)

Data: 07.01.2009