Na grudniowej sesji rady gminy w Latowiczu powstał problem lokalizacji drugiego gminnego przedszkola. Z relacji wójta Bogdana Świątka-Górskiego wynikało, ze najodpowiedniejszym obiektem na przedszkole byłby budynek szkolny w Transborze, który jest mało wykorzystany, a posiada potrzebne zaplecze jak szatnie, sanitariaty, boisko.

Chrapki na przedszkole

Natomiast w szkole w Wielgolesie brak jest odpowiednich pomieszczeń. Innego zdania był radny Stanisław Kowalski z Wielgolasu, który utrzymywał, że w Wielgolesie jest małe zainteresowanie powstaniem przedszkola w Transborze i należy wygospodarować pomieszczenia w jego wsi. Radny Stanisław Parol z Bud Wielgoleskich poparł Kowalskiego twierdząc, że na powstanie przedszkola trzeba wszędzie wyłożyć pieniądze, a jak trzeba to nawet pobudować nowy obiekt. Radna Hanna Zawadka z Wielgolasu powiedziała, że warunki w Wielgolesie są lepsze jak w Transborze i więcej jest tutaj dzieci. Radny Wiesław Świątek z Kamionki udowadniał, ze Transbór ma idealne warunki na przedszkole, a obiekt już istnieje. Przysłowiowe „wiadro zimnej wody” wylał radny Tadeusz Szczepańczyk z Transboru przypominając, że gmina jest zadłużona, nie ma pieniędzy na drogi gminne, a niektórym radnym roją się myśli o budowie nowego obiektu. Ostatecznie na wniosek przewodniczącego rady Jana Domańskiego postanowiono, że wójt gminy opracuje i przedstawi radnym kalkulacje kosztów związanych z powstaniem i lokalizacją nowego przedszkola w obydwóch wariantach (fz)

Data: 06.01.2010