Zmieniła się polityka ale i zmieniło się oblicze wsi, a przy tym i pejzaż polskich pól. Powstaje dużo domów mieszkalnych, a część ziemi rolnej zamienia się w lasy.

Odłogi Siennicy

Jak oświadczył wójt gminy Siennica Grzegorz Zieliński zmienił się obraz potrzeb przestrzennych, trzeba rezygnować z korzyści produkcyjno-rolnych na rzecz zabudowy mieszkaniowej indywidualnej. Obowiązujący plan zagospodarowania przestrzennego gminy Siennica zdezaktualizował się. Trzeba przystąpić do sporządzania nowego studium jako pierwszego etapu do opracowania nowego planu zagospodarowania. Do urzędu gminy wpłynęło już szereg wniosków o zmianę przeznaczenia terenu.
Z dużą ostrożnością do tematu podszedł przewodniczący rady Jacek Zwierz stwierdzając, ze wniesiony przez wójta projekt uchwały w tej sprawie jest przedwczesny, bo nie ma na ten cel pieniędzy. Radny Krzysztof Adamiec z Dzielnika zdziwiony był szacowanym kosztem opracowania studium – około 40 tys. złotych. Natomiast sołtys wsi Lasomin Mieczysław Krasiński stwierdził pilną potrzebę dokonania zmian, bo ludzie zakupili działki, mają już materiały budowlane i budować nie mogą, a ziemia leży odłogiem. Wójt stwierdził, że podjęcie uchwały przez radę umożliwi wybranie wykonawcy, a wówczas będzie znana wysokość wydatków na ten cel. W głosowaniu 13 radnych było za uchwałą, a 1 przeciw. (fz)

Data: 10.02.2010