Dwa kolejne artykuły zamieszczone w Waszym tygodniku dotyczące DPS „Jedlina” w Mieni zawierają wiele nieprawdziwych wiadomości pomieszanych ze sobą i utrzymywanych w tonie sensacji. W związku z powyższym czuję się zobowiązany przedstawić najważniejsze fakty związane z opisywaną sprawą

Tropy świerzbu

Zmiany skórne u kilku mieszkańców DPS występują już od prawie dwóch lat i są głównie wynikiem długotrwałego przyjmowania leków neuroleptycznych. Osoby te są pod stałą opieką lekarza rodzinnego, specjalistów dermatologów z Poradni Dermatologicznej SPZOZ w Mińsku Mazowieckim oraz Specjalistycznej Poradni Dermatologicznej Samodzielnego Wojewódzkiego Zakładu Dermatologicznej Opieki Zdrowotnej przy ul. Leszno w Warszawie.
Ze względu na brak postępów w leczeniu na pewnym etapie profilaktycznie zastosowano również kurację przeciw świerzbowi, którą przeprowadzono zgodnie z pełną procedurą. Kuracja ta także nie przyniosła poprawy, dlatego też konieczne było przeprowadzenie dalszych badań w celu ustalenia przyczyn występujących zmian skórnych. W najbliższym czasie (jeszcze w styczniu) sześciu mieszkańców będzie konsultowanych przez specjalistów Kliniki Dermatologicznej Akademii Medycznej przy ul. Koszykowej oraz Spółdzielni Profesorsko-Ordynatorskiej przy ul. Nowy Świat w Warszawie.
Badane schorzenie skórne nie nosi znamion choroby zakaźnej. Na przestrzeni dwóch lat nie zaobserwowano wzrostu zachorowań wśród mieszkańców, jak też nie odnotowano przeniesienia się choroby skórnej na żadnego z pracowników. Nasz Dom jest otwarty na współpracę z lokalnym środowiskiem. Współpracujemy z kościołem, organizacjami pozarządowymi, jednostkami samorządu terytorialnego, szkołami i osobami prywatnymi, słowem - ze wszystkimi chętnymi. Nie stronimy też od dziennikarzy, ale zależy nam na obiektywnym przedstawianiu faktycznych problemów naszych mieszkańców, w tym m.in.: związanych z ich leczeniem, zwłaszcza szpitalnym, relacjami z rodziną, pełnieniem ról społecznych, integracją społeczną. Zamieszczone w artykule zdjęcie z całą pewnością nie przedstawia mieszkańca Domu Pomocy Społecznej „Jedlina”. Na opublikowanym zdjęciu pokazano skrajną postać zakażenia świerzbem z encyklopedii medycznej.
Mieszkańcy DPS to ludzie niepełnosprawni umysłowo, ale posiadający prawa obywatelskie, również prawa wynikające z „Karty praw pacjenta”, która zobowiązuje lekarza, jak i inne osoby biorące udział w procesie leczenia, do zapewnienia ochrony danych zawartych w dokumentacji medycznej. Według Rzecznika Praw Pacjenta, który został powiadomiony o zaistniałej sytuacji, przekazywanie do opinii publicznej przez lekarza rodzinnego informacji dotyczących stanu zdrowia i nazwy choroby mieszkańców Domu (jego pacjentów) jest niezgodne z etyką lekarską. Tym bardziej jeśli choroba jest trudna do rozpoznania, a jej przebieg nie jest jednoznaczny klinicznie. Alarmujące artykuły o epidemii świerzbu („40 chorych”, „choroba się rozprzestrzenia” itd...) oprócz podsycania sensacji w środowisku, nic nie zmieniły w całej długiej i skomplikowanej procedurze leczenia chorób dermatologicznych. Spowodowały one jedynie „napiętnowanie” mieszkańców DPS i niweczą wysiłek wielu osób, które od lat zabiegają o jak najpełniejszą integrację mieszkańców z lokalną społecznością. Z poważaniem
Sylwester Podniesiński
Dyrektor DPS „Jedlina” w Mieni

Od autorki: - Panie dyrektorze, nie pozostanę bez odpowiedzi (podkreślenia redakcji).

Numer: 2005 05