Nie tak dawno w Mińsku Mazowieckim rozebrana została  stalowa kładka nad torami kolejowymi, gdyż z wielką pompą, oddano do użytku podziemne przejście, z pochylnią i windami dla osób niepełnosprawnych będąca wówczas chlubą miasta.

Ruina pod torami

Niestety, obiekt powoli popada w ruinę. Na razie nie jest jeszcze za późno, aby przerwać ten proces degradacji. Teraz jeszcze wystarczy zadbać tam o czystość i porządek, i uruchomić windy, które miały służyć osobom niepełnosprawnym. One były sprawne najwyżej dwa miesiące, potem mogliśmy przeczytać o awarii, teraz chyba zaprzestano napraw.
Tak oto nowoczesne przejście zaczyna powoli dorównywać zaniedbanym dworcom i placowi przed nimi. (jmc)

Data: 04.05.2011