Sobotnia burza sprawiła, że po ulicy Topolowej można było pływać kajakiem.
Kajakiem do Srebrnej
Spadek ulicy w kierunku wschodnim przyczynił się jak zwykle do tego, że w stronę pałacu płynęła rwąca rzeka. Woda znajdowała sobie różnorodne ujścia, zakamarki oraz dróżki, by przemieszczać się w kierunku Srebrnej. Tuż przy parku między blokami nie dało się przejść, bo deszczówki było wprost po kostki. Jak zwykle kanalizacja burzowa nie nadąża. Na chodniku, parkingu oraz jezdni tworzy się istny wodny park. Dawniej tak się nie zdarzało, ale być może deszcze ostatnimi latami są bardziej obfite. (ret)
Data: 18.08.2011
Komentarze
DODAJ KOMENTARZ